Podjełam 30 dniowe wyzwanie bez słodyczy! :D
Dzisiaj dzień 2.
Wytrwam!
Jeden dzień w tygodniu będzie wyjątkiem (niedziela)
gdzie będę mogła zjeść coś słodkiego. Co nie znaczy, że wtedy
mam się najadać na cały tydzień, ale jakąś jedną małą rzecz można zjeść ;)
Myślę, że będzie dobrze.
A teraz właśnie wróciłam z 50 minutowego spaceru.
Zaraz na obiadek potrawka z kurczaka z ryżem, potem ćwiczonka
i jedziemy na zakupy ;) A wieczorem do koleżanki na film :D
Dobry dzień :D
Pozdrawiam!
nitram03
31 grudnia 2013, 11:01najważniejsze zacząć,a później to już pójdzie.brawo za wyzwanie.tak trzymaj
xusim
30 grudnia 2013, 22:41też chciałabym być na tyle silna żeby wytrzymać miesiac bez słodyczy :D powodzenia :*
never.look.back
30 grudnia 2013, 14:06Powodzenia! :D
Ellkaa
30 grudnia 2013, 13:29Powodzenia :) Ja to się boję sylwestra, ciężko mi znowu będzie wytrzymać patrząc jak inni jedzą słodkości. W Święta nie dałam rady, ale teraz będę walczyć :P
Lisaveta_
30 grudnia 2013, 12:52Powodzenia, mi się udało i teraz Ci powiem, że rzadko jem słodycze. A jeżeli już to w bardzo małych ilościach.
-inna-
30 grudnia 2013, 12:36Powodzenia :)