Weekendowe plany w łeb wzięły :D
Owszem w sobotę skończyłam o 16 i miałam też wolną całą niedzielę , ale rozkraczyło nam się auto :/
Prawdopodobnie "Coś" z elektroniką .Tyle wiem . Oj , pójdzie po kieszeni :/
Trzeba będzie szukać warsztatu w Berlinie bo auto tam stoi . Nie opłaca się ściągać go do PL - za daleko,za drogo :/
Ale i tak się nie nudziliśmy :D
Było rodzinnie - sportowo - boisko ( ja dopingowałam chłopaków :D ) , rowery ...
Były też grzeszki - piwko i wczorajsze ciacho / tort u bratowej która miała urodziny :P
Nie czuję się jakoś winna .
Co by to zmieniło ?
NIC !
Dziś wskoczyłam na wagę a tam "tylko " 0,1 kg więcej !
Nie jest źle biorąc pod uwagę weekendowe grzeszki oraz że jestem przed okresem.
Używaliście suchego szamponu ?
Musiałam kupić go z konieczności.
Od dziś ,przez 4 dni nie będzie ciepłej wody .
A strasznie przetłuszczają mi się włosy :/
Kupiłam taki i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ostatnio chodziło za mną "coś"słodkiego.
Zrobiłam zdrowsze i można powiedzieć że dietetyczne placuszki owsiane z jabłkami :D
Podam przepis gdyby kogoś kusiło
1 szklanka zsiadłego mleka , kefiru lub jogurtu naturalnego - ja zawsze robię na kefirze.
1 jajo
1 łyżka cukru trzcinowego - ja go nie daję , dlatego później podaje je z owocami
1/2 szklanki otrąb owsianych - ja do otrąb dodaje trochę płatków owsianych
1/2 szklanki mąki - można dać pełnoziarnistą
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 małe opakowanie cukru waniliowego - ja daję laskę wanilii
duże jabłko
szczypta soli
można dodać suszone rodzynki / żurawinę - ja praktycznie zawsze daję.
Przyszykowanie ciasta jest banalnie proste :D
Suche składniki mieszkam w jednej misce.
Mokre - kefir + jajo w drugiej i łącze wszystko razem.
Na koniec dodaję pokrojone w kostkę jabłko.
Ciasto zostawiam na 10-15 minut a potem smażymy . Można spróbować usmażyć na patelni bez tłuszczu :)
Mam pytanie za 100 punktów :D
Miałam foty w aparacie (canon) oraz na kompie - nie wiem jak to się stało , ale przez pomyłkę je usunęłam.
Mogę je za pomocą jakiegoś programu przywrócić ?
Na dziś - tyle .
Uciekam zobaczyć co słychać u Was :)
berri71
5 czerwca 2016, 22:18Ale smaka narobiłaś:))) Chyba jutro zrobię?:))
kawonanit
31 maja 2016, 12:18Jak masz zimną wodę to i tak dobrze :) Zawsze można nagrzać do miski ;) A suche szampony są niby spoko.... Ale tak w połowie dnia zaczynam się czuć nieświeżo.... :(
aluna235
31 maja 2016, 09:26Moja córka używa suchego szamponu, bardzo sporadycznie, w wyjątkowych sytuacjach i jest zadowolona. Robię podobne placki, chyba zrobię, bo coś za mną chodzą. Pozdrawiam
kaktus123
31 maja 2016, 08:29robie podobne ;) sa mega ;) !
Big-women-outside
30 maja 2016, 20:33placki jutro zrobie:) suchy szampon jest ok ,zawsze to lepsze niz nic w awaryjnej sytuacji
puszysta43
30 maja 2016, 15:33Moja córka używa suchego szamponu raz na jakiś czas jest zadowolona :-)
Anankeee
30 maja 2016, 15:27Używałam dokładnie takiego samego suchego szamponu i byłam zadowolona. Odświeżał włosy u nasady, ładnie pachniał tylko po dłużym czasie skóra się przyzwyczaiła i przestał działać... Na awaryjne sytuacje sie sprawdzi :)