W-R-A-C-A-M
Z większą siłą i z nowymi motywacjami :D
Nie uciekłam dlatego że rzuciłam odchudzanie - NIGDY tego nie zrobię , cokolwiek by się działo !
Ani nie dlatego żeby zrobić sobie detoks od Vitki.
Powód - moja mama zachorowała. Zdrowa kobieta nagle stała się "dzieckiem" . Było ciężko , musiałam zorganizować na nowo całe swoje poukładane życie. Ale w rodzinie jest siła . Nie byłam sama z problemami , bo każdy pomagał - brat z żoną , mój mąż , siostra mamy,dziadkowie :)
Całe szczęście zła bajka się skończyła.
Mama po wielu wizytach lekarskich, zrobieniu wielu badań i braniu leków jest taka jak dawniej :D
CUDOWNIE :D
Znów się uśmiecha i ma w sobie tyle energii :D
Jest taka jak dawniej :D
Jestem szczęśliwa !
W tym czasie kiedy mnie nie było sporo się działo .... również pozytywnie :D
Wybrałam się nad morze :P
Wiało tak że głowę można było stracić , ale było super :D
Zresetowałam się na maxa !
A teraz pora na chwalenie się :O :P
W niedzielę obchodziliśmy swoją 12 rocznicę ślubu :D
Od ślubnego dostałam :
Dialog :
syn - " Mamo fajnie że masz rocznicę ślubu koło urodzin "
Ja - "A dlaczego "
Syn - "Bo dostajesz dwa prezenty , jak będę miał dziewczynę to ożenię się w swoje urodziny "
Ja - ....cisza ....
Syn - "Mamo a jak ktoś ma rocznicę ślubu to dostaje prezent od wszystkich gości ? Czy tylko od małżonka ? "
Ja - "Kochanie tylko od małżonka " ...."No chyba że ktoś robi przyjęcie,to już co innego "
Syn - "Cofam swoje słowa.To ja już nie chcę się żenić w urodziny skoro nie dostanę tyle prezentów :D "
Później po części oficjalnej ślubny zrobił kolację .
Dla mnie - sałata z warzywami , grillowanym kurakiem i kasztanami
Dla niego - tatar
W poniedziałek miałam urodziny :D
To 33 wiosenka :D
Nie czuję się staro :D Wręcz przeciwnie !
Największe zaskoczenie był prezent....od szefostwa :D
Kompletnie się tego nie spodziewałam ! - jest to zestaw kosmetyków . Przydadzą się :D
A to jeden z prezentów :D
Moja bratowa wpadła na genialny pomysł :D
W tym roku po raz pierwszy moja bratowa zaczęła zabawę z ogródkiem . Sadzi , plewi ....cuda wianki :D
Wyhodowała już swoje pierwsze plony :D I właśnie te warzywa zapakowała z dużą kopertkę , do tego wstążka i życzonka " Moniś jesteś tak skomplikowana że zawsze mam problem z wyborem prezentu dla Ciebie ....Więc stwierdziłam że skoro zmieniasz swoje życie,postawiłam na zdrowie " :D
A żeby jeszcze bardziej się dopieścić dostałam od brata i bratowej bon upominkowy do mojego ulubionego sklepu .
Cieszę się jak cholera bo parę nowych ciuszków by się przydało :D
I żeby nie było pamiętałam też o Was.
Częstujcie się :D
Torcik "dietetyczny " na zimno :D
Jutro dwa święta w jednym :)
Jak świętujecie Dzień Matki ?
Ja miałam kupić kwiatki i czekoladki.
Ale mama wyjechała do swoich rodziców :/ - nie mam auta :/ autobusy nie kursują :/
ALE bratowa wpadła na pomysł by pojechać do mamy ( przy okazji zobaczymy co słychać u dziadków :D ) i zabrać mamę do przytulnej knajpki na kolację - jestem ZA :D
Cieszę się że jutro wolne - odpocznę i spędzę ten czas z dzieckiem.
A wieczorem zrelaksuję się przy winku z bratem , bratową,zaproszę też przyjaciółkę :)
Szkoda że w piątek i w sobotę pracuję :D :P
ALE w końcu mam wolną niedzielę i poniedziałek ...ULALALALALAAL :D :D :D
W sobotę powinnam pracować od 10 - 20 ....później sprzątanie , więc wyszłabym o 21 . To już któraś taka sobota - nie jest łatwo tyle godzin latać z dziećmi , do tego chodzę praktycznie głodna a wieczorem nadrabiam :/
Tak więc kiedy wczoraj przyszła szefowa skorzystałam z okazji i spytałam się jej czy jak nie będę będę miała klientów to czy mogę pracę skończyć wcześniej chociaż tą godzinę ( Już nie chciałam naciągać :D ).
Szefowa powiedziała że mogę nawet skończyć o 18 ...a po chwili mówi " A jak by Pani zamknęła o 16 to może być ?",
No jasne że może być :D
Powiedziała że wywiesi na drugi dzień informację na szybie że zamkniemy w sobotę szybciej :D
Mam nadzieję że nic się nie zmieni ....bo szefunio zadowolony z tego mojego ugadania się z szefową nie był :D
I na tym będę kończyć :)
życzę Wam miłego - ciepłego weekendu :)
Do poniedziałku !
RapsberryAnn
25 maja 2016, 23:11walcz kobietko bo z buzi jesteś śliczna a nadprogramowe kilogramy ci trochę uroku odejmują, powodzenia!
MUMStacha
25 maja 2016, 23:08Wszystkiego najlepszego i cieszę się, że z mamą lepiej i że możesz tak liczyć na rodzinę. Pozdrawiam
.Wiecznie.Gruba.
25 maja 2016, 18:33Super kochana!!!!
Plusizee
25 maja 2016, 16:37Wszystkiego najlepszego :)
nataszka101
25 maja 2016, 14:37Sto lat dla ciebie i ciesze sie ze z mama juz ok. Zazdroszcze szefostwa :)
Monika123kg
25 maja 2016, 20:32Dziękuję kochana :) .....Co do szefostwa....jestem w szoku właśnie prezentem....bo nie ma mi czego zazdrościć .... Nie jest to piękna z nimi bajka :D
Stella-S
25 maja 2016, 12:38Dużo zdrówka dla mamy szalona kobieto :)