...................tym razem z kolejną i miejmy nadzieję ostatnią dietką.
Od soboty jestem na diecie smacznie dopasowanej. Na ten moment jestem z niej zadowolona. Nie ma to tamto, jest łatwa, szybka a przede wszystkim dużo nie kosztuje. Większość produktów mam w domciu. Tak więc trzymajcie kciuki aby tym razem wszystko się udało.
Troszkę się u mnie pozmieniało od ostatniego wpisu........
Przede wszystkim jestem świeżo po operacji żylaków. To był mój cel nr.1 na Nowy Rok. Cieszę się, że mam to już za sobą .
Na chwilę obecną nie mogę ćwiczyć, ale jak już dostanę przyzwolenie od chirurga to nic mnie nie powstrzyma
Zamówiłam sobie ostatnio twister obrotowy metalowy, bo różne cuda na jego temat słyszałam i jak tylko będę mogła to...........................oj będzie się działo
Znalazłam na youtube taki oto filmik o ćwiczeniu na twisterze
ciekawa jestem czy też tak ćwiczycie i czy faktycznie twister pomaga w uzyskaniu sylwetki "marzeń"........
Jeśli ktoś z Was korzysta z takiego urządzenia, to proszę o podzielenie się swoimi opiniami, odczuciami i oczywiście efektami......
Na ten moment z mojej strony to pewnie tyle.
Trzymajcie się cieplutko, bo zima na dobre zagościła. Nie poddawajcie się w dążeniu do upragnionej sylwetki. Trzymam za Was kciuki
Piekna20letnia
26 stycznia 2014, 23:50Życzę powodzenia i wytrwałości! Z całego serducha Ci życzę żeby to była Twoja ostatnia dietka, buziaki ;)