Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
WO 6/42. Chudy czwartek.


Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.

Środa zaliczona oczywiście wzorowo, tylko bez ćwiczeń.

Po pracy wpadłam do domu, zjadłam zupkę, wypuściłam psa co by swoje potrzeby załatwił i pojechałam do męża pod pracę i razem pojechaliśmy do mamy. 
Wracając do domu zaliczyłam zakupy i wizytę u teściów bo kupowałam też kilka rzeczy dla teściowej.
Do domu wróciliśmy po 18, miałam ćwiczyć, ale mąż mnie zbałamucił i nie poćwiczyłam.
Swoją drogą chyba taki system sobie wprowadzę dwa dni ćwiczeń, dzień przerwy, w końcu organizm też potrzebuje odpoczynku.

Dziś wstałam za to raniutko, a że do pracy na popołudnie to zaliczyłam już orbiego 60 minut i hula-hop 60 minut.
Obecnie zafoliowana ujędrniam sobie ciałko.

W domowych planach jest jeszcze, zmywanie, ugotowanie zupki i odkurzanie.

Dobra energia i chęci do wszystkiego nadal mnie nie opuszczają.

Dziś tłusty czwartek, a mój będzie chudy.
Tak jak już wcześniej pisałam, pączków dziś nie ruszam. Z resztą słodkie mnie już nie bierze. W szufladzie leży chyba ze 6 czekolad i jakieś ciastka, mąż podjada, a mnie to nie przeszkadza i nie korci żeby coś skubnąć.
Za to uwielbiam tę dietę, nie czuję głodu tak ogólnie i mam zerowy pociąg do słodyczy.

Tym wszystkim którzy jednak dziś świętują i popuszczają sobie pasa zostawiam małe co nie co.
         
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
        
*Dziękuję za wszystkie komentarze.


  • naughtynati

    naughtynati

    27 lutego 2014, 23:51

    mój czwartek też w miarę chudy ;) a pewnie, że muszą mięśnie odpoczywać :)) pozdrawiam!

  • gruszkin

    gruszkin

    27 lutego 2014, 22:01

    Jak u ciebie pięknie od kiedy wróciłaś do WO.... Skąd czerpiesz białko? Bo we wczorajszym menu to raczej go nie było widać...

  • MagdalenazWenus

    MagdalenazWenus

    27 lutego 2014, 20:55

    A zadowolona jestes z efektow tego hula?To z masazerem fajne?Centymetry polecialy?

  • Angela104

    Angela104

    27 lutego 2014, 17:45

    Ja też dziś nie ruszam :) Czekolada i ciastka dałam przyjacielowi , który uwielbia słodycze ;D Powodzenia :)

  • Asiula.m1982

    Asiula.m1982

    27 lutego 2014, 16:28

    U mnie też dziś chudy czwartek. Dzieci zjadły pączki w szkole i przedszkolu więc nie musiałam kupować do domu i mnie nie kusiło. U mnie jednak spadek nastroju :-( pewnie przez tą szaro-burą pogodę i nieprzespaną noc :-(

  • MagdalenazWenus

    MagdalenazWenus

    27 lutego 2014, 16:23

    hellol,sprawe mam.Moglabys mi polecic jakies hula hop z tych co sa na Allegro?Buzka

  • agulina30

    agulina30

    27 lutego 2014, 15:27

    zazdroszczę, że słodycze cię nie ruszają. ja bym sobie podjadła. ale nie robię tego, bo za dużo mam do stracenia. więc "jem oczami"...

  • Skania79

    Skania79

    27 lutego 2014, 15:22

    Szkoda.....ziemniakami bym się pewnie najadła....:) zwłaszcza w postaci frytek :)

  • Skania79

    Skania79

    27 lutego 2014, 15:06

    A ziemniaki jesz? Gotowanymi się może bym najadła- surowymi- wątpię. No i nie wiem, czy miałabym siły na treningi. Boję się jednego....Tak mam zawsze. Jak odpuszczam śniadanie, jeśli się na śniadanie nie najem, wieczorem mam takie ssanie, że wpierdzielam wszystko, co wpadnie w ręce. A jak sobie rozepcham żołądek, to już wtedy znowu więcej jem. I tu jest pies pogrzebany.

  • Saineko

    Saineko

    27 lutego 2014, 13:26

    oczywiście, że taki dzień przerwy w ćwiczeniach jest potrzebny

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    27 lutego 2014, 12:34

    Ja dziś też pączka nie jem...

  • Skania79

    Skania79

    27 lutego 2014, 12:13

    Bejbe....A co jadasz wtedy na śniadania?

  • naja24

    naja24

    27 lutego 2014, 12:10

    No cóż ja już jednego pączusia pochłonęłam , spalę później :)

  • fokaloka

    fokaloka

    27 lutego 2014, 11:18

    Z tego słodkiego obrazka mam ochotę tylko na kawę :)

  • martini244

    martini244

    27 lutego 2014, 11:13

    To u Ciebie podobnie-milego chudego czwartku:)

  • abiozi

    abiozi

    27 lutego 2014, 10:21

    TWARDZIELKA;)

  • aeroplane

    aeroplane

    27 lutego 2014, 10:01

    Ja jakos fanka paczkow nie jestem, ale te ze zdjecia kusza ;)

  • anitka24

    anitka24

    27 lutego 2014, 08:41

    Kotuś codziennie zaglądam na vitalię, do was, ale jakoś tak nie pisałam bo nie było czym chwalić się :-( może teraz będę częściej cosik tam pisała :-)

  • judipik

    judipik

    27 lutego 2014, 08:06

    He he dziwne, ale jakos nie ruszaja mnie te obrazki z paczkami... Moze w koncu cos dotarlo do tej mojej glowki??? Moze zrozumialam, ze przez te slodkosci wygladam tak okropnie??? Hmm... nie wiem, ale jest cos co dziala, wiec niech tak dalej bedzie. A Tobie ta dieta pomogla wczesniej i pomaga teraz, wiec sie jej trzymaj dzielnie ;) Pozdrawiam i milego dnia zycze :)

  • MagdalenazWenus

    MagdalenazWenus

    27 lutego 2014, 07:54

    U mnie na szczescie nie ma takiego zwyczaju zeby dzis jesc paczki.Oni jedza w Nowy Rok,ale takie paskudne,ze tez tego nie tykam.Super masz z ta dieta,ja to bez przerwy glodna bylam i oslabiona.Buziak P>S tez kiedys zrobie 60 min na orbitku,nie dzis i nie jutro,ale nadejdzie taki dzien:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.