Hejka piękne!
w to jakże cudowne popołudnie chcę powiedzieć wam, że zaskoczyłam siebie. Dzisiaj o godzinie 6:00 próbuję zwlec się z łóżka, bo na 7:10 lekcje.Wczoraj w rozmowie z bratem wspomniałam o tym, że pojadę do szkoły rowerem. Mój brat pyta mnie ze zdziwieniem : Czy ty jesteś na to przygotowana? Po takiej przerwie na wysiłek nie mały (10 km) w dodatku z rana? Ja zdecydowanie odpowiedziałam : JESTEM!!
Rano toczyłam walkę ze sobą. Wstać, czy jednak nie...? Pomyślałam jak nie teraz to kiedy. Walcz o siebie dziewczyno! I właśnie to robię. Wstałam, zjadłam śniadanie, zabrałam Mp3, wodę, rękawiczki i pojechałam. Fakt faktem wpadłam do klasy 5 minut po dzwonku bo dość długo zajęło mi to zbieranie się, ale dałam rade. Wszyscy tak na mnie patrzą: Oszalałaś? NIE! NIE OSZALAŁAM! Ja po prostu chce być piękna i tyle. Tym razem nie będę ,,rozgłaszać wszem i wobec'', że walczę z moja otyłością. Bo po co mam słuchać zdania ludzi, którzy tylko czekają na moją porażke? Nie ma opcji. Najbliższe mi osoby wiedzą, że sie ogarnęłam i tyle mi wystarczy :) Po wczorajszym treningu zakwasy oczywiście u mnie zawitały. Dzisiaj skalpel 2 wyzwanie :) Zjadłam bardzo mało więc chwalić się nie ma co. Staram się odżywiać coraz lepiej, dlatego dajcie mi sznase. :)
Uwielbiam czytać co u was! Osobiście trzymam kciuki za każdą z was! Całuje! I życzę samych sukcesów i spadków wagi, a i oczywiście przyrostu mięśni!
A to ja ;)
W sumie dawno już troche :)
CIUUUMKI :**
Nakonieczny
9 października 2014, 19:48Jesteś prześliczna, seksowna i masz cudowny uśmiech. Do tego dzielna, aktywna i podziwiam te 20km na rowerze rano. Powodzenia:))
dadlik
7 października 2014, 10:52Jesteś ładną młodą osobą. Fakt, masz trochę nadwagi. Ale jeśli się postarasz, będziesz naprawdę zmotywowana, to "zrobisz się" na bóstwo. Działaj. Nie marnuj czasu. Czym wcześniej zaczniesz, tym wcześniej osiągniesz cel.
WaniliowoMalinowa
6 października 2014, 22:22Pięknie! Najtrudniej jest zacząć - wiem jak u mnie było z bieganiem - później już jakoś leci :) Tak trzymaj! ;)
studentka_UM_Lublin
6 października 2014, 20:13i o to chodzi :) wreszcie mądra decyzja! :) trzymam kciuki :) ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://vitalia.pl/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform
missyxred
6 października 2014, 21:26kurcze, nie chce mi się włączyć ta ankieta ;< Spróbuję najwyżej jutro na drugim komputerze
BigMum
6 października 2014, 17:35piekna dziewczyna z Ciebie - sliczna sukienka, a swoja droga gdzie ta twoja otylosc? zgrabna dziewczyna jestes
missyxred
6 października 2014, 18:27Ja chowam moją otyłość pod ubraniami. Rzeczywiście dzisiaj juz jestem troche grubsza. Nie czuje się dobrze tak wyglądając dlatego daje z siebie wszystko ;)