Dziś 4 dzień czyli będzie już z górki.
śniadanie:
- jabłko
- koktajl z selera naciowego, natki pietruszki, liści mniszka, czosnku, soku pomidorowego i przypraw
- surówka z kalafiora, ogórka, papryki, pomidora, soku z cytryny
obiad planowany:
- cukinia z czosnkiem
- zupa botwinkowa
kolacja planowana:
- zupa krem z cukinii (końcówka)
Na razie nie mam zachciewajek na niedozwolone produkty, nawet orzechy, które kocham, nie korcą mnie.
Berbla12
6 maja 2021, 21:25Uwielbiam warzywa, ale nie wytrzymałabym tylko na nich. Podziwiam 🤗
Mirin
6 maja 2021, 21:28Wszystko jest kwestią głowy, prawie każdy dałby radę na warzywach
dorotka27k
6 maja 2021, 11:56wszystko zaplanowane....dobrze, że Cię nie korci podjadanie;)
Mirin
6 maja 2021, 21:28Też mnie to cieszy :)