Upiekłam wspaniały chleb na wychodzenie z diety dr Dąbrowskiej. Nie ma w nim mąki pszennej a za to ogrom zdrowych składników. I ma jeszcze wspaniały smak ziół prowansalskich i kuminu.
Zainteresowanym podaję przepis z książki Dieta WO dr Dąbrowskiej i co dalej:
100 g mąki kokosowej
30 g mąki migdałowej (ja nie miałam więc dałam kokosową)
140 g ziaren słonecznika i pestek dyni
60 g orzechów laskowych (ja dałam pokrojone włoskie)
50 g ziaren babki płesznik (akurat mi się skończyła więc dałam chia)
50 g mielonej babki płesznik (nie miałam więc pominęłam)
40 g siemienia lnianego
4 jaja
1 łyżeczka soli
3 łyżeczki oleju kokosowego (dałam dobry olej)
przyprawy do smaku: zioła prowansalskie, bazylia, kmin rzymski
Wykonanie:
Na noc namoczyć nasiona, orzechy w osolonej wodzie.
Odcedzić nasiona i orzechy, dodać do nich mąkę kokosową, olej i przyprawy.
Ubić jaja na pianę,
Do masy dodać ubite jaja i delikatnie wymieszać.
Przełożyć masę do wyłożonej papierem keksówki i dokładnie ugnieść. Zostawić na 30 minut aby składniki dokładnie się połączyły.
Piec 20 minut w 160 stopniach, następnie odwrócić formę dnem do góry i przerzucić podpieczony chlebek na blachę z pergaminem.
Piec kolejne 20 minut
Wracam po przerwie do ćwiczeń, dziś 44 minuty orbitreka i pół godziny wioślarza.