Nie poddaję się kulinarnie po wczorajszej klapie z rybą. Zrobiłam ciasto owocowe z kruszonką. Pycha jest i w wersji na gorąco bardzo syci.
Bierzemy owoce jakie mamy. Ja dałam 2 gruszki i jabłko (obrać, w kostkę) i trochę mrożonych truskawek i borówek. Do garnuszka, kilka łyżek wody, cynamon i kilka minut podusić. Można dać łyżeczkę miodu, ja nie dałam.
W tym czasie robimy kruszonkę. 30 g mąki razowej i 15 g masła ucieramy w rękach. Dodajemy 30 g płatków owsianych. 50 g orzechów (ja dałam nerkowce, bo akurat miałam) wsadzamy do woreczka sniadaniowego i tluczemy tłuczkiem do mięsa, dodajemy do kruszonki. Można też siekać, ale komu by się chciało 😀
Do naczynia przekładamy same owoce, bez soku. Na to wysypujemy równomiernie kruszonkę. 190 stopni, 25 minut w piekarniku. Mniam!
Foremka świąteczna, bo taka mi pasowała rozmiarowo 😀
Janzja
7 listopada 2021, 07:04Chcę ciasta :))
Mantara
6 listopada 2021, 19:37Brzmi pysznie 😍
Milosniczka!
6 listopada 2021, 20:17I jest super. Wsunęlismy z mężem całą tę blaszkę co na zdjęciu w pół godziny po upieczeniu 😀
ggeisha
6 listopada 2021, 19:20Ale mniam <3