W tym tygodniu znów brak spadku :(
Z zeszłotygdniowych planów wyszło to, że prawie utrzymałam dietę. Prawie, bo byliśmy z chórem na konkursie (zdobyliśmy Złote Pasmo! :D) i wpadło trochę alko. Ale jeśli chodzi o jedzenie, to jestem z siebie zadowolona.
Ćwiczeń znów nie było. Szukam jakiegoś sportu dla siebie, ale to wcale nie takie proste. Mam taką pracę, że zapisanie się na konkretny dzień i konkretną godzinę na jakieś zajęcia nie wchodzi w grę. Za to jak sama sobie ustalę, że np. tego dnia idę na basen, to ciągle coś wypada (albo tak tłumaczę swoje lenistwo).
Hmm... Zastanawiam się nad zmianą diety na jakąś inną, choć ta moja mi bardzo pasuje (ale skoro nie działa, to może trzeba?). Sama ustalam co jem ograniczając kalorie do około 1600 kcal. Wydaje mi się, że jem dość zbilansowane posiłki. Przykładowy jadłospis:
- Śniadanie: bułka z szynką drobiową i warzywami (pomidory, kiełki, sałata, rzodkiewka) + herbata z miodem i cytryną.
- II śniadanie: sałatka z jakąś rybką (tuńczyk łosoś).
- Obiad: ryż, makaron, rzadko ziemniaki z mięskiem i jakimś warzywem (surówka, ogórek kiszony, albo duszone razem z mięsem).
- Podwieczorek: najczęściej jabłko.
- Kolacja: bułka z serem i warzywami.
Do tego przynajmniej 1,5 l płynów (woda, herbata biała, zielona lub ziołowa), choć czasem zdarza się, że piję mniej.
Czy coś powinnam zmienić?
angelisia69
24 stycznia 2016, 16:46mysle ze najrozsadniej jesc to co sie lubi,ograniczajac i uzdrawiajac porcje bez zadnych konkretnych diet.Rzuca mi sie u ciebie brak jakis tluszczy typu zdrowy olej,orzechy itd
Mglawica
25 stycznia 2016, 11:48Też tak sądzę, dlatego sama sobie układam jadłospis. A oleje dodaję do sałatek i do obiadu, jakoś bez tego mi nie smakuje ;) Tylko orzechy będę musiała rzeczywiście włączyć.
eszaa
24 stycznia 2016, 15:07wykup diete na Vitalii, bedziesz miała zbilansowana dietę i opcje wymiany posiłków-świetna jest
Mglawica
25 stycznia 2016, 11:51Myślę nad tym, chociaż trochę się obawiam gotowej diety i tego, czy będzie pasowała mojemu żołądkowi, który jest dość wybredny ;)