Trzydziesty pierwszy dzień diety.
Podsumowanie miesiąca.
Od początku stosowania diety schudłam 5kg i tym samym wróciłam do wagi sprzed ciąży. Do celu pozostały mi trzy kilogramy. Zdaję sobie sprawę, że dopiero teraz zaczyna się prawdziwa walka o smukłą sylwetkę i dobrnięcie do idealnej wagi, bo biorąc pod uwagę wcześniejszą dietę - doszłam do sześćdziesiątki, później walczyłam, ale niestety się poddałam, bo było trudniej niż myślałam. Jak będzie teraz? Jestem zdeterminowana do tego, by wytrwać w swoim postanowieniu, a co będzie czas pokaże.
Póki co jestem zadowolona z tego co już mam i chociaż nie jest to jeszcze satysfakcjonujący mnie wynik i duuużo mam jeszcze do poprawienia, ale co tam. To, że schudłam poprawiło nieco moją samoocenę.
Jest dobrze.
Najwyższa pora umówić się na sesje zdjęciową - z kimkolwiek kogo zdjęcia przypadną mi do gustu. Nie mówię tu o jakimś ambitnym projekcie tylko o poświęceniu trochę czasu temu co kiedyś kiedy jeszcze nie byłam mamusią sprawiało mi tyle radości. No i tyle. :)
Całodzienny bilans posiłków i napojów:
~ Dwie kromki pieczywa pszennego WASA z serkiem topionym, sałatą lodową i polędwicą
~ Fantazja
~ Pizzerka
~ Pięć mini klopsików ryżowych + mizeria
~ Trzy łyżki makaronu z truskawkami
~ Sok grapefruitowo pomarańczowy light
Wieczór z książką. Niesamowicie miło! :)
LanaDelRay
16 czerwca 2012, 22:00a co czytasz? :)