Kupiłam baterie do wagi.
64kg.
Wymiary:
Biust: 86cm
Talia: 76cm
Biodra: 94cm
Ta talia to porażka!!!
Zjadłam wczoraj płatki owsiane, bułkę z pasztetem, zupę pomidorową z makaronem, sałatkę warzywną z grzankami i kilka wafli Sunny Corn. Mogło być lepiej, ale odkąd ograniczam się z jedzeniem coraz bardziej mnie do niego ciągnie. Będzie lepiej.
Samopoczucie nijakie, nic nie układa się tak jakbym tego chciała. Pragnę odrobinę zainteresowania, trochę zabiegania, zauważenia... i chociaż mówię o tym, wszystko odbija się echem, jak grochem o ścianę.
Zakochałam się w Lenie Del Rey - Jej image, muzyka - wszystko do mnie trafia, jestem totalnie zauroczona, wszystkim polecam.
Dziś na dworze dość ciepło, bo prawie dziesięć stopni, choć słońca brak.
Byłam w Biedronce - kupiłam mieszankę sałat z rukolą i roszpunką, dziś będę je testować.
No i wreszcie zrobiłam porządek w swojej szafie z ciuchami. :)
W najbliższym czasie wybieram się na zakupy, planuję kupić kilka koszulek/topów/bokserek, wiosenne botki i kilka dodatków tj. biżuteria, apaszki.
Zakochałam się w jednej Burberry - muszę ją mieć! :)
Trzymam kciuki za Waszą [i swoją ;)] silną wolę dzisiejszego dnia.
Love,
Metamorfoza.
Licja20
11 marca 2012, 11:01oddaj mi te 64 kg :D to moja waga marzen :) co do Lany- tez ja lubie, ma fajne piosenki ale niestety to jest produkt wylansowany przez bogatego ojca. milej niedzieli :*
redpumpkin
10 marca 2012, 21:51Tak, tak .. słodycze to moja zmora nieszczęsna .. nikt nigdy mi nie zabraniał ich jeść . .więc pochłaniałam ogromne ilości .. a teraz, kiedy je muszę ograniczyć jest strasznie po prostu ... swego czasu udało mi się około pół roku nie jeść ich prawie w ogóle [ tort urodzinowy był wyjątkiem ] .. ale teraz .. czuję, że będzie trudno .. ale damy radę wszystkie :D ! Trzymam kciuki ! ; *