Czterdziesty trzeci dzień diety.
Na wadze 61,2kg i za nic w świecie nie chce ruszyć w dół.
Wczoraj było na prawdę ciężko, nie zdołałam poskromić swojego łakomstwa i na obiad zjadłam o wiele za dużą porcję makaronu. Dziś opanowałam już swój głód i obiecuję sobie dokonać wszelkich starań aby do końca tygodnia na wadze zobaczyć 60kg, choćby z kawałkiem.
Otrzymałam od Was bardzo wiele wiadomości odnośnie zdjęcia [kilka notek niżej] i ku rozwianiu wszelkich wątpliwości: Tak, to ja. :)
Dziękuję za pozytywne komentarze i wiadomości, zrobiło mi się bardzo miło. Obiecuję co jakiś czas wstawiać zdjęcia z innych dotychczasowych sesji.
Całodzienny bilans posiłków i napojów:
~ Płatki owsiane na mleku 0% + łyżka kakao
~ Herbata z pomarańczą
~ Grzanki z mozarellą i pomidorem
~ Jogurt Danone
Bilans aktywności fizycznej:
~ Godzinny spacer
~ 100 brzuszków
~ Ćwiczenia 30min
W związku z tym, że wakacje w tym roku trwały u mnie jedynie cztery dni, gdzie na dodatek o opalaniu nie było mowy, obiecałam sobie wraz z końcem zimy zakupić karnet do solarium. Zima jeszcze nie nadeszła a już pragnę żeby się skończyła. Nie znoszę mrozów, sterty ubrań, tych wszystkich czapek, szalików i zimnego śniegu, który rozciapuje makijaż. Nie lubię odmarzniętych dłoni, chlapy, jaką na butach przynoszę ze sobą do domu i tego, że ubieranie dziecka zajmuje mi 30min, a nie tak jak w lecie - 5.
Wieczorem idę na zakupy i kupię kawę
Muszę wyposażyć lodówkę w dietetyczne produkty, bo właśnie są na wykończeniu.
Edit: Byłam na zakupach, kupiłam tę kawę [szczęśliwa] i ulubione jogurty śliwkowe:
Polecam Wam, na prawdę są świetne. Porcja 125g ma 117kcal. Ja jem cały jogurt nie jako przekąskę, a posiłek i jestem najedzona. Jogurt posiada pszenicę, otręby żytnie, otręby pszenne, amarantus, jęczmień, proso, żyto, owies, grykę i ryż. Jest bardzo zdrowy, uwielbiam go.
P.S Posprzątałam i umyłam całą lodówkę, jestem z siebie dumna. ;)
Choco.Cherry
26 października 2011, 15:07he he. ja sie strasznie boje zimy:) juz teraz chodze ubrana niczym balwanek:) a co bedzie pozniej? uhmm:) a co do zdjec mialam cie o nie pytac:) bo jestes z wro, tak? szukam jakiegos fajnego fotografa, bo chcialabym zrobic memu k. prezent w postaci zdjec:) takich grzecznych i mniej grzecznych:) powiedz, gdzie ty robilas swoje? masz namiary na tego fotografa? mozesz mi wyslac troszke wiecej twych fot? bede wdzieczna:)! a co do wczoraj- tez sie zlamalam:P ale dzis juz badzmy grzeczne:)
misiaaa2009
26 października 2011, 13:29To brawa dla fotografa i oczywiście modelki bo zdjęcie zjawiskowe :)A co do kg to czasem taki postój jest :)główka do góry :)Buziaczki:*:*:*
blackdevil
26 października 2011, 11:44zawsze możesz pocieszyć sie tym, że lepiej że stoi niz idzie w góre :P troche cierpliwości, podobno takie tymczasowe zastoje są normalnie po dłuższym odchudzaniu ;) pozdrawiam.
kiziamizia23
26 października 2011, 11:39porobią Ci się zmarszczki i będziesz wyglądać na twarzy starzej. Opalenizna już nie jest w modzie tak jak kiedyś;) Pewnie dlatego nie chce ruszyć bo wczoraj lekko zgrzeszyłaś;) jutro będzie lepiej tylko pilnuj się;)