Dziękuję Wam za odzew Dziewczynki.
Oczywiście jestem dumna ze spadku wagi. Odchudzanie było dla mnie nie lada wyzwaniem, zwłaszcza, że nigdy wcześniej tego nie robiłam. Owszem, zdarzały się myśli o tym, że tu wypadałoby zmniejszyć objętość, a to poprawić, ale nigdy nie wcieliłam swojego planu wżycie. Zawsze byłam leniwa, nie lubiłam katować się dietami, nie wspominając już o ćwiczeniach. Dopiero totalny skok wagi spowodowany ciążą sprawił, że zechciałam się zmienić; przede wszystkim dla siebie, żeby odzyskać dawną pewność siebie. Dla Męża - żebym podobała Mu się bardziej niż teraz i dla Córci, aby kiedy będzie większa, nie wstydziła się wyjść ze mną na spacer. Wiem, że osiągnęłam mini sukces, ale muszę ciężko pracować dalej i odnaleźć w sobie jeszcze większą motywację aby osiągnąć sukces w pełni.
Idę na 'Top Model' dziś pozują nago, więc może jak napatrzę się na tyle zgrabnych ciał nabiorę większej ochoty na to, by coś ze sobą robić, a nie tylko udawać, że robię.
Love. Metamorfoza.
littlebunnyy
19 października 2011, 21:11Też chce tyle schudnąć:( A moja dopiero co kupiona waga ze mnie kpi:(
littlebunnyy
19 października 2011, 21:10Też chce tyle schudnąć:( A moja dopiero co kupiona waga ze mnie kpi:(
littlebunnyy
19 października 2011, 21:10Też chce tyle schudnąć:( A moja dopiero co kupiona waga ze mnie kpi:(