Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
gotowanie na ekranie ;p

ta rybcia wyglada tak smacznie hym

spałam aż 17 h :P i też coś dobrego zaraz na kolacje ugotuję

pomysł z tą rybką !! Pozdrawiam !!

Leniwa niedziela powiadasz ? I dobrze ;) Czasem wręcz trzeba . CHociaż u Ciebie nie do końca taka leniwa , że kanapa pilot i tv:D. Pamiętaj , rybka musi pływać xD

Może jestem kulinarnie upośledzona,ale nie wiem jak mozna nadziewać skrzydełka kurczaka...dla mnie to by było fizycznie niewykonalne.

super pomysl z ta rybka musze sprobowac;) A co dzis zrobilas? Ja schab ziemniaki surowke a potem salatke i placka (kruchy z jablkami i sliwkami) Paskudniak zadowolony? Buziaki

Mniam...ryba...jak ja dawno nie jadłam rybki...chyba jutro polecę po mintaja do sklepu:) A co do dzisiejszego gotowania,to powiedz potem,co tam upichciłaś:)

Pychota :) Super ci idzie, oby tak dalej :) może wrzucisz jakieś zdjęcie! :)

juz zapomnialam jaka to moze sprawic przyjemnosc. A rybka wyglada zachecajaco :)

a ja dziś po raz pierwszy upiekłam ciacho drożdżowe - ze śliwkami i płatkami migdałów :). Aż się boję wyciągnąć z piekarnika ;)

no to smacznego! i nie kuś juz tak tym sernikiem ;)

Narobiłaś mi smaka na rybkę z serem :P Wiesz, ja też lubię czasem postać przy garach, relaksuje mnie gotowanie :-)

udanego weekendu życzę <img src="http://img5.imageshack.us/img5/9540/a5261cb96f37c982f88a675.jpg">

w królestwie kuchni...i koniecznie powiedz potem co zrobiłaś.....Milutkiej soboty!!!!!

J.W. 3maj się Kochana dzisiaj ciepło.

No rybka wygląda świetnie. Zawsze jakoś trzeba kombinowac, żeby zjeść nawet to czego sie nie lubi, a jest niezbedne dla organizmu :) Z daniami mięsnymi za to masz pełne pole do popisu, ja osobiście uwielbiam schbowe zapiekane z pomidorami bądź ananasem. Dobrą opcją też są kartacze, do nich wystarczy zrobić jakąś pyszną sałatkę i można jeść w nieskończoność, a gdy wystygną po gotowaniu pokroić na plasterki i na patelnię ,też dobre wydanie :)

Kurcze ta rybka wygląda pięknie :)) szkoda że ja Cie nie mam blisko siebie, bys mi gotowała:)) zazdroszcze Twojemu Paskudniakowi :) pochwal się później co ugotowałas i upiekłas, zdjecie też chętnie bym zobaczyła ;)) miłego gotowania Kochana :**

Dostalam przepis na super łatwy jablecznik. Sprobuję go dzisiaj zrobić. Nawet jak nie będzie "przystojny" to i tak będzie mozna go zjeśc :))))))) No to zapodaję ten przepis może sie tez skusisz....... Składniki na 10 porcji • 2 szkl. mąki • 1 szkl. cukru • 2 szkl. kaszy manny • 1 cukier waniliowy • 2 łyżeczki cynamonu • 1 kostka masla /margaryny/ • 2 łyżeczki proszku do pieczenia • 1-2 kg jabłek Etapy przygotowania 1. Mąkę, cukier, kaszę i proszek do pieczenia wymieszać. 2. Jabłka zetrzeć na grubej tarce, poddusić do odparowania soku , wymieszać z cynamonem i cukrem waniliowym. 3. Na (np.) tortownicy wysypać 1/3 mieszanki mąki, cukryui kaszy. Na wierzch rozłożyć 1/2 jabłek. Znowu sypka mieszanką i znowu jablka i na wierzchu znowu sypka mieszanka. 4. Na koniec na całości rozłożyć "plasterki" masla lub margaryny i do nagrzanego piekarnika na 40 min (200st.C). SMACZNEGO :)) Milusiego dnia i pozdrawiam pieknie :))))))))

Moze i ja zrobie dzis rybke ;> hmmm.. bo wczoraj mialam dzien oczyszczajacy i glodna jestem jak wilk :P

Trzymam kciuki za Twoje eksperymenty. Napewno ugotujesz cos pysznego :-) Buziaki