no to czekam na Twoje fotki ja myslalam ze ta pani na gownym zdjeciu to Ty:)ja burze lubie ale jak stoje w bezpiecznym miesjcu:):*
SzukajacaSamejSiebie
9 lipca 2009, 09:46
ja uwielbiam burze:)! w nocy szczegolnie... kocham poatrzec na blyskawice;-) a paskudniak, no nie popisal sie;-)
controlfreak
8 lipca 2009, 23:53
-( controlfreak nisko się kłania , wtem bach! dostaje w łeb zgniłym pomidorem:P)
Dziekuje bardzo za zaproszenie do znajomych, kochana :*
MinutesToMidnight
8 lipca 2009, 21:50
A ja panicznie boję się burz:( Mam taki lęk od jakiś 3 może 4 lat, kiedy to przeszła prawdziwa nawałnica. Lubię je obserwowac, ale gdy są daleko:) Twój Paskudniak to tak jak moja siostra, nic jej nie jest wstanie zwlec z łóżka:) Nawet budzik, muszę ją rano trochę poszarpac, żeby się obudziła:D Oby ta noc pozwoliła Ci się wyspac:*
grubasek855
8 lipca 2009, 20:38
Jakbym swojego chłopa słyszała:) Ale nieprzespanej nocki współczuję.. Znam to okrutne uczucie, kiedy w pracy oczka nie wyrabiają i powieki ciągną ku sobie z siłą wielkich magnesów:) Buziaki:*
tez mam problemy ze spaniem kiedy jest tak gorąco:( ale burzy to ja się okropnieeeee boję;/
monikanytko
8 lipca 2009, 13:43
u mnie jest tak samo...moze sie walic, palic a moja Druga Polowa slodko spi..... Mam nadzieje ze jakos przetrwasz dzisiejszy dzien. Buziaczki
nestle
8 lipca 2009, 13:07
No to mialaś nocne przeboje :)
haanyz
8 lipca 2009, 12:55
slodki Paskudniak.....
Kruszyna22
8 lipca 2009, 12:43
he he czyli jednak faceci nie są tacy nieczuli jak się wydaje:) mój też zawsze mnie ściska w nocy;) a ja w przeciwieństwie do Ciebie strasznie boję się burzy w nocy.... głowa zawsze pod kołdrą:)
DronningQueen
8 lipca 2009, 12:19
Fakt, duchota jest straszna. Ja miałam otwarte okno, potem jesczze balkon i sie tam położyłam bo nie dało sie spać. Nie cierpie takich nocy ;/
WooHoo
8 lipca 2009, 12:09
faceci... moze sie walic, palic i grzmiec - a oni slodko spia... ;o)
Mieliśmy kłopot z zasypianiem z Milusiem, właśnie z powodu duchoty Otwieramy okno na noc. Nie wazne czy burza czy nie, wtedy da się jakoś spać!
kovalsky
8 lipca 2009, 11:47
a ja wstalam rano i jakies niebo pochmurne i mokro na dworze wiec wnioskuje ze tez padało :) cale szczescie ze mnie tez mozna wyniesc wniesc i tak nic nie poczuje :) tak czy inaczej milo sie spalo
paulawlo
8 lipca 2009, 11:46
Znam to uczucie, wiem co to znaczy nieprzespana noc :) ale lubie burze bo wtedy mi sie lepiej spi :)
MadziannaM
13 lipca 2009, 13:00o padało :)))))))) ha ha ha
marciaa19
9 lipca 2009, 11:34w takim rqazie masz ladne plecki:)
marciaa19
9 lipca 2009, 09:53no to czekam na Twoje fotki ja myslalam ze ta pani na gownym zdjeciu to Ty:)ja burze lubie ale jak stoje w bezpiecznym miesjcu:):*
SzukajacaSamejSiebie
9 lipca 2009, 09:46ja uwielbiam burze:)! w nocy szczegolnie... kocham poatrzec na blyskawice;-) a paskudniak, no nie popisal sie;-)
controlfreak
8 lipca 2009, 23:53-( controlfreak nisko się kłania , wtem bach! dostaje w łeb zgniłym pomidorem:P) Dziekuje bardzo za zaproszenie do znajomych, kochana :*
MinutesToMidnight
8 lipca 2009, 21:50A ja panicznie boję się burz:( Mam taki lęk od jakiś 3 może 4 lat, kiedy to przeszła prawdziwa nawałnica. Lubię je obserwowac, ale gdy są daleko:) Twój Paskudniak to tak jak moja siostra, nic jej nie jest wstanie zwlec z łóżka:) Nawet budzik, muszę ją rano trochę poszarpac, żeby się obudziła:D Oby ta noc pozwoliła Ci się wyspac:*
grubasek855
8 lipca 2009, 20:38Jakbym swojego chłopa słyszała:) Ale nieprzespanej nocki współczuję.. Znam to okrutne uczucie, kiedy w pracy oczka nie wyrabiają i powieki ciągną ku sobie z siłą wielkich magnesów:) Buziaki:*
wrednykot
8 lipca 2009, 16:23własnie sie boje,ze mnie przyspieszy ten opadniety brzuch do porodu, ide do gina na 18.00 to sie dowiem co i jak:)
xxaggaxx
8 lipca 2009, 16:16tez mam problemy ze spaniem kiedy jest tak gorąco:( ale burzy to ja się okropnieeeee boję;/
monikanytko
8 lipca 2009, 13:43u mnie jest tak samo...moze sie walic, palic a moja Druga Polowa slodko spi..... Mam nadzieje ze jakos przetrwasz dzisiejszy dzien. Buziaczki
nestle
8 lipca 2009, 13:07No to mialaś nocne przeboje :)
haanyz
8 lipca 2009, 12:55slodki Paskudniak.....
Kruszyna22
8 lipca 2009, 12:43he he czyli jednak faceci nie są tacy nieczuli jak się wydaje:) mój też zawsze mnie ściska w nocy;) a ja w przeciwieństwie do Ciebie strasznie boję się burzy w nocy.... głowa zawsze pod kołdrą:)
DronningQueen
8 lipca 2009, 12:19Fakt, duchota jest straszna. Ja miałam otwarte okno, potem jesczze balkon i sie tam położyłam bo nie dało sie spać. Nie cierpie takich nocy ;/
WooHoo
8 lipca 2009, 12:09faceci... moze sie walic, palic i grzmiec - a oni slodko spia... ;o)
karulek88
8 lipca 2009, 11:57no to witaj w klubie moja noc normalnie identyczna z twoją:-)
ananas1
8 lipca 2009, 11:48mnie tez dzis obudziła burza, ale dopiero przed 6 :) Dzisiejszą noc przespisz jak mały kociak, bo zmęczenie się zdubluje
Aziya
8 lipca 2009, 11:48Mieliśmy kłopot z zasypianiem z Milusiem, właśnie z powodu duchoty Otwieramy okno na noc. Nie wazne czy burza czy nie, wtedy da się jakoś spać!
kovalsky
8 lipca 2009, 11:47a ja wstalam rano i jakies niebo pochmurne i mokro na dworze wiec wnioskuje ze tez padało :) cale szczescie ze mnie tez mozna wyniesc wniesc i tak nic nie poczuje :) tak czy inaczej milo sie spalo
paulawlo
8 lipca 2009, 11:46Znam to uczucie, wiem co to znaczy nieprzespana noc :) ale lubie burze bo wtedy mi sie lepiej spi :)