Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
noc nieprzespana...


:)
  • asyku

    asyku

    8 lipca 2009, 11:45

    oj tak burza była,jak ta lala!!!,ale szybko usnęłam...i nic już nie słyszałam.Najgorsze ,jak się człowiek wierci i nie może zasnąć. Ha ha ,dobrze temu kto sen ma mocny:)buziaki<img src=http://republika.pl/blog_lv_682906/1288586/tr/___.gif>pa miłego dnia:)

  • cikunia

    cikunia

    8 lipca 2009, 11:36

    i do tego tak strasznie duszno... Ja na szczęście miałam po uchylane wszytskie okna więc troszkę powietrza było, ale podobnie jak Twój Ukochany w nocy mogli by mnie wynieść i nic bym nie poczuła :P :))))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.