Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No i wystartowalam.....


Nawet dobrze mi poszlo...dietka utrzymana,jedyne czego mi sie nie udalo to wypic wystarczajaco wody.Jestem dobrej mysli z tym moim wracaniem do dietki bo w koncu mam naprawde ochote a nie czuje,zebym robila cos na sile...ostatniego czasu tak wlasnie bylo,nawet jak sie pilnowalam to  nie robilo mi to zadnej przyjemnosci.A6W tez zrobione...dzien pierwszy,bo zaczelam od nowa.A na rowerku spalilam 200 kcal i od jutra bede stawke podwyzszala....dzien pierwszy uwazam za udany....oby tak dalej to moze ujrze w koncu wymarzone 7 z przodu!!!Milego wieczoru.....
  • Lobuziak11

    Lobuziak11

    25 marca 2008, 21:16

    no widzę, że solidny start (w przeciwieństwie do mnie :D) trzymam kciuki powodzonka :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.