Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No to jutro start!!!!
24 marca 2008
Od jutra startuje po raz kolejny,bo juz tak dlugo tkwie w miejscu,ze az glupio.Ciesze sie,ze juz po swietach bo wszedzie tylko jedzenie...a ja oczywiscie jem za dwie...ale to juz naprawde koniec.Zaczynam jak zwykle powolutku czyli od 1000 kcal ale bede pilnowala zeby bylo 5 posilkow bo wtedy wszystko najlepiej funkcjonuje.Do tego A6W i rowerek i jak na pierwszy tydzien kolejnego etapu to wystarczy.Zbieram motywacje i sily....w koncu musi sie udac tak jak w tamtym roku!!!!Pozdrawiam!!!!
bluebutterfly6
24 marca 2008, 20:04bo w nas babeczkach wielka siłe do walki :)!
ako5
24 marca 2008, 19:57Nie mó , ze stoisz w miejscu! zaczełysmy w tym samym czasie...Ja prawie po roku wróciłąm do punktu wyjscia, a Ty masz jednak trochę kiloskó z głowy!!! To sukces i zycze Ci dalszej udanej walki!
Agniecha19
24 marca 2008, 19:39Te ostatnie dwa dni dla większości z nas były bardzo trudne.. ale powiedzmy sobie szczerze cały czas mamy sobie czegoś odmawaić?? ileż można.. należy na mam się chwila przyjemności.. ja też walczę od jutra... pozdrawiam ;)