Hey Kochane!
Dzięki Waszemu wsparciu, masie rad i ciepła staram się jak mogę, nie zawieść siebie jak i Was , dziękuję za to że jesteście i zawsze gdy tu wchodzę, coś się dzieję, czuję się potrzebna i wspierana !
Ale do rzeczy od wtorku zaliczone 2 treningi, na razie ćwiczę co 2 dzień , ale staram się porządnie, we wtorek Zumba( już niestety ostatnia przed wyjazdem, a wylatuję w sobotę) po niej dołożyłam Skalpel Wyzwanie.
Wczoraj spotykałam się z koleżanką, na szczęście i swoją dumę w pizzerii zjadłam sałatkę i wypiłam tylko 2 piwa, wiem że nie powinno być i w ogóle, no ale był mecz i to dobry, poza tym radykalne zmiany u mnie zawsze kończą się tragedią, co zrzucę to zaprzepaszczę, na szczęście po piwku już nic nie jadłam.
Dzisiaj trochę mi się pospało, ale zrobiłam sobie trening , który powinnam nazwać ,,zwalacz z nóg", najpierw 4 części huraganu Tomka Choińskiego,a potem Skalpel Wyzwanie, przez chwilę chciałam zrezygnować, bo już ledwo stałam na nogach, ale zacisnęłam zęby i stwierdziłam,że to już 20 dzień wyzwania ze skalpelem, więc dotrwałam do samiuśkiego końca.
Potem jak zwykle moje ukochane boisko, ale bez piwka i przekąsek, kocham to miejsce, kocham moich piłkarzy i jak jestem w Grecji strasznie za tym tęsknię, ale z drugiej strony cieszę się,że znowu ich nie będę tyle widzieć, bo gdy widzę ich , to miejsce zaraz przypomina mi się M. i serce się łamie na pół, nie znoszę niewyjaśnionych spraw, a przede wszystkim niewiedzy.
Motywacja nie maleje, tylko cały czas muszę się pilnować, mam nadzieję ,że wejdzie mi to w nawyk :P
Piękna 3-miesięczna metamorfoza:
keisho
25 kwietnia 2014, 17:08Dziękuję kochana,oby własnie tak było :* Jasne, że wejdzie Ci to w nawyk już i tak sobie wyśmienicie radzisz :) Zazdroszczę tej aktywności fizycznej :D
megFree51
25 kwietnia 2014, 17:11Będzie, będzie do takiej ładnej buźki wszystko pasuje, ale po co wiele zmieniać skoro już jest dobrze :)? Nie zazdrość tylko dawaj, dawaj , ze mną i tak musi być lepiej to jeszcze nic :P
keisho
25 kwietnia 2014, 17:19Ojej,aż się zarumieniłam hihi :) Dziękuję :) Nie umiem się przełamać do ćwiczeń,no poprostu nie potrafię. :/ A wiem, że muszę. :(
megFree51
25 kwietnia 2014, 19:34Sama prawda :) ! Ze mną też czasem ciężko, ale to uczucie po ćwiczeniach i prysznic, nawet smak wody- nie ma nic lepszego :)!
Justynak100885
25 kwietnia 2014, 14:50I jak widzisz juz roznice po tym skalpelu??? Ja tez nie moge wszystkiego radykalnie zmieniać bo inaczej jest katastrofa dlatego rozumiem Ciebie w 100% !!! Miłego weekendu :*
megFree51
25 kwietnia 2014, 15:56Na pewno ciało jest jędrniejsze, bardziej ubite, czuć mięśnie i taką lekkość. Co do większych efektów to trudno powiedzieć, bo dopiero 4 dzień staram się trzymać zdrowego odżywiania, ale z ciekawości zmierzyłam obwód pasa po tygodniu i było -2cm, więc jeśli uważa się na to, co się je efekty mogą być powalające :) Dziękuję, jutro dzień w podróży, w niedzielę już Grecja ponownie. Udanego weekendu również :)!
Asiula.m1982
25 kwietnia 2014, 12:13Piękna aktywność wow !!! Ja po 4 częściach huraganu jestem już tylko wstanie zrobić 2 części 6 minutówek brazylijskich pośladków i padam :))))) Nie poddawaj się !!!! Dziękuje ślicznie za miły komentarz :*****
megFree51
25 kwietnia 2014, 13:03Kochana te 2x 6 minut na pośladki też dają mocno w kość, więc dajesz rady :) ! Nie ma za co dziękować, wpis naprawdę wzruszający, pozdrawiam :*
megFree51
25 kwietnia 2014, 01:16Przywykłam do życia w cierpieniu :D A tak na poważnie, to walczę z tym mocno, teraz mam ważniejsze sprawy doprowadzić swoje ciało i myślenie do ładu i zdać semestr w Grecji,a jeśli on wróci to zobaczymy.
dietasamozuo
25 kwietnia 2014, 01:07nono, niezły wycisk sobie dałaś :) a coz to za M? :(
megFree51
25 kwietnia 2014, 01:13człowiek widmo :P hehe coś tam ze sobą mieliśmy, nikt nie wie co, ale obydwoje wyjechaliśmy w inne miejsca, teraz nie mamy kontaktu, a mi nawet Grecja zapomnieć nie pomogła.
dietasamozuo
25 kwietnia 2014, 01:13uu niedobrze ;<