Pierwszy dzień na Vitalli ale kolejny dzień z dietą i ćwiczeniami. Na dwa dni świąt dostałam zalecenia do których miałam się stosować, aby uniknąć nagłego powrotu do mojej wagi. Powiem szczerze, dawno tak mało w święta nie jadłam XD. Ale jutro wracam do codziennego harmonogramu który mam od zeszłego tygodnia.
Co do ćwiczeń samych ze względu na fakt, że staram się chodzić i na siłownię i ćwiczyć w domu, postanowiłam, że od soboty będę ćwiczyć w domu głównie 30 dniowe wyzwania. Dzisiaj skończył się dzień 3 a tym samym wykonałam 60 przysiadów do 30 days Squat Challenge, wykonałam 10 minut z Mel B w ramach 30 dni wyzwania na nogi, oraz w ramach wyzwania na brzuch wykonałam 25 brzuszków, 25 skosów ( nie wiem jak inaczej to nazwać), 5 uniesień nogą leżąc na boku, oraz 10 sekund ławeczki i wszystko powtórzone 3 razy. Jutro dzień wolny od tych ćwiczeń ale mam zamiar iść jeszcze na siłownię jutro. Tylko jeszcze nie jestem pewna na co iść. Mam do wyboru godzinę Zumby + 30 minut biegu na bieżni albo Godzinę Spiningu + 30 minut na bieżni.
Ale to dopiero jutro ;]
Invisible2
22 kwietnia 2014, 00:42Trzymam kciuki :)