Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Melduję się :-)))))

Przed wypisem z kliniki , skorzystałam jeszcze rano z godzinnego treningu na szynie ortopedycznej oraz doskonaleniu umiejętności chodzenia po schodach :)bardzo mi na tym zależało !! Wizyta ortopedy podniosła mnie na duchu , bo zmieniając mi po raz ostatni opatrunek , potwierdził , że rana wygląda bardzo dobrze ,i powinna się szybko zagoić !!! Za tydzień mam zdjąć staplery , zrobić zdjęcie i wysłać emailem , bo wtedy będzie mógł dokładnie ocenić gojenie rany !!! Do domu dostałam zalecenia dalszej rehabilitacji , codziennych zastrzyków przeciwzakrzepowych i tabletki przeciwbólowe w razie potrzeby oraz leki obniżające obrzęki kończyn dolnych !!! Przez 4-6 tygodni muszę zapomnieć o prowadzeniu samochodu i to jest najbardziej dotkliwe ograniczenie , ale przeżyję;) ..Klinika pożegnała mnie takim postnym śniadankiem:)zjadlam kromkę ciemnego chleba, a bułeczki zapakowalam na drogę , na szczęście , bo oczywiście mój mąż wyjechał o 6- tej bez śniadania ,idiotyczne przyzwyczajenia :pi gdyby nie te bułeczki , to do piętnastej byłby bez jedzenia ;). Ostatnio , jak mnie przywoził do Poznania zrobił podobnie i o 16:30 jak wrócił do domu , dostał wewnętrznej " dygotki" z powodu spadku glukozy !! Przecież w takim stanie mógł zasłabnąć za kierownicą i nie chcę myśleć co by się mogło wydarzyć !!! 

Tym razem zadbałam  , by coś zjadł , bo chciałam bezpiecznie i w jednym kawałku wrócić do domu !!! W Kołobrzegu byliśmy o 15:00 ,po 4 godzinach jazdy ;)10 km przed Kołobrzegiem w Dygowie zorganizowali nam objazd do trasy Koszalińskiej , bo na tym odcinku wydarzył się wypadek i drogę zamknięto !! Trasę przeżyłam w miarę dobrze   Bo nasz " kościelny" samochód jest bardzo przestrzenny, po odsunięciu fotela i jego rozłoźeniu , jechałam prawie w pozycji leżącej , mając pod chorą nogą podloźone poduszki :). Troszkę gorzej było po wyakowaniu wszystkich " maneli" / zrobił to mąż/ , wszystkie ciuchy wylądowały do prania i trudno było mi sobie wyobrazić , by tak leźały kilka dni !!! Przy pomocy męża , dokonałam segregacji i siedząc na wysokim stołku uruchomiłam pralkę , zaraz zakończy się drugi wsad i będzie wyprane !!! Wieszanie na suszarkach  załatwi mój mąż , jest już przeze mnie od lat wyszkolony, źe wszystko ma wisieć równo , pod linijkę :), bo jeśli nie , to ja i tak wszystko poprawiam , a on tego nie lubi , więc wiesza porządnie !!! Ja czuję się nieżle , oby nie było gorzej , to szybko dojdę do siebie :-))) . Już jutro wszystko wróci do normy , ja będę " zalegać" w łóżku i zdrowieć , taki przynajmniej mam plan :). Pozdrawiam Was z Kołobrzegu i jeszcze raz życzę Wesołych Świąt :*:*:*

  • Krynia1952

    Krynia1952

    16 kwietnia 2017, 20:03

    Krysieńko zdrowiej,zdrowiej tylko nie zabieraj się od razu do wielkich robót domowych.Buziaki świąteczne :)

    • mefisto56

      mefisto56

      16 kwietnia 2017, 20:33

      Krysiu !!! Za prace domowe się narazie nie zabieram , bo mam świadomość , że moźe to się dla mnie żle skończyć !!! Wypoczywam , ćwiczę i tylko takim sposobem dojdę do zdrowia !!! Kolorowych snów :-))) buziaczki !!!

  • Helutka1959

    Helutka1959

    16 kwietnia 2017, 07:11

    Krysiu zdrowiej i spokojnych Swiąt :)

    • mefisto56

      mefisto56

      16 kwietnia 2017, 08:26

      Helutka !!! Dziękuję za odwiedziny i zyczenia :-))) dzięki takim życzeniom nadspodziewanie szybko dochodzę do zdrowia !!! Wesołych Świąt :-)))

  • Aldek57

    Aldek57

    15 kwietnia 2017, 22:03

    Krysiu, Zdrowych Radosnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego

    • mefisto56

      mefisto56

      16 kwietnia 2017, 08:24

      Aldonko !!! Tobie też życzę zdrowych, wesołych i szczęśliwych Świąt Wielkanocnych !!!

  • Paczuszek45

    Paczuszek45

    15 kwietnia 2017, 12:21

    Wesołych Świąt Krysieńko :))

    • mefisto56

      mefisto56

      16 kwietnia 2017, 08:23

      Tobie też życzę wesołych , szczęśliwych Świąt Wielkanocnych :-)))

  • KaJa62

    KaJa62

    15 kwietnia 2017, 06:34

    Zdrowiej szybko Krysiu, Wesołych świąt Wielkanocnych, pozdrawiam

    • mefisto56

      mefisto56

      16 kwietnia 2017, 08:23

      Dziękuję bardzo za źyczenia :-)))) każdego dnia czuję się lepiej !!! Serdecznie pozdrawiam i źyczę Wesołych Świąt !!!

  • marii1955

    marii1955

    14 kwietnia 2017, 23:17

    Cudownie , że jesteś już w domku :) Zajechaliście szczęśliwie i to jest świetna wiadomość . Nie wiem dlaczego nasi panowie są jacyś tacy nieodpowiedzialni , no naprawdę ... tak bez śniadania jechać i to przy tego rodzaju schorzeniu , to nieodpowiedzialność przecież . Brat mojego męża tak właśnie zrobił iii prawie wylądował w rowie samochodem = zasłabł i stracił przytomność - dobrze , że nic się nie stało , ech ... Teraz kuruj się , dbaj o siebie , wypoczywaj aż do "bólu" :) Wiem , wiem - już masz dość tej swojej bezradności , aaale czas tak mignie , że będziesz frygać jak koza :) Szczęśliwych , zdrowych i spokojnych Świąt Krysiu - dla Ciebie i Twojego męża oraz bliskich :))) Wesołych Świąt :)))

    • mefisto56

      mefisto56

      16 kwietnia 2017, 08:21

      Elżuniu !!! Mój mąż nie ma problemu z cukrzycą , ale jest przecież po bardzo poważnej operacji neurochirurgicznej !!! Nawet bardzo zdrowy , młody człowiek , jadący w trasę powinien pamiętać , by coś zjeść lub przynajmniej mieć przy sobie jakąś mini przekąskę , bo zawsze moźe się zdaźyć zasłabnięcie !! Mojego męża czasami muszę pilnować jak dzieciaka :-))) . Szczęśliwych i wesołych Świąt !!! Buzaczki !!!

  • moderno

    moderno

    14 kwietnia 2017, 21:54

    Cieszę się , że szczęśliwie dojechałaś do domu. Pozwól sobie na to by mąż mógł się Tobą troskliwie opiekować . Świat się nie zawali jeśli jedne święta będą trochę inne od pozostałych. Najważniejsze jest zdrowie i Twoja sprawność fizyczna. Wesołych i zdrowych świąt

    • mefisto56

      mefisto56

      16 kwietnia 2017, 08:15

      Iwoniu !!! Napewno te święta będą inne , ale równie szczęśliwe , bo pozbyłam się bólu !!! Wesołych Świąt oraz szczęśliwej podróży !! Buziaki !!!

  • renianh

    renianh

    14 kwietnia 2017, 21:30

    Bardzo się ciesze że już jesteś w domku i tryskasz radością ,bo to się czuje:))) Radosnych Świąt Wam zycze ,zdrowiej szybko Krysieńko ,buziaczki:)))

    • mefisto56

      mefisto56

      16 kwietnia 2017, 08:12

      Reniu !!! W domu dochodzę do zdrowia w szybkim tempie :-))), aż się "boję " , że niedługo będę wymyślać sobie aktywność fizyczną !!! Doktor pocieszył mnie , że jak wszystko się wygoi , będę mogła wrócić do NW , ale już nie będę bić rekordów czasowych !!! Wesołych Świat :-))) buziaczki !!!

  • mania131949

    mania131949

    14 kwietnia 2017, 21:01

    No, to już w domku jesteś! Zdrowiej, świętuj na spokojnie i używaj paluszka do dyrygowania! :-))) A mężowi od niańczenia Cię "nie ubędzie". Mój niańczy mnie już ponad rok , robi też za pielęgniarkę opatrunkową i żadna krzywda mu się nie dzieje! :-))). Pozdrawiam i wesołych świąt życzę! :-)))

    • mefisto56

      mefisto56

      16 kwietnia 2017, 08:08

      Maniu !!! Mój mąż jest podobny do Twojego :-))) niańczy, sprząta , gotuje i ciągle coś " masterkuje" !!! Nie mogę narzekać , choć czasem go strofuję :-)) ale tylko tak go " ogarniam " . Wesołych Świąt !!! Buziaki !!

  • baja1953

    baja1953

    14 kwietnia 2017, 19:38

    Kochana Krysiu, bardzo sie ciesze, że juz nadajesz z domu!! Wszystko pięknie sie ulożyło, czujesz sie dobrze, zycze Ci abys czuła sie dobrze, lepiej, coraz lepiej i wspaniale:) Na pewno te święta będa pamietane długo..:) Nie szalej, masz paluszek to pokazuj mężowi co ma zrobić... Życze zdrówka i pogody ducha, przytulam i ściskam swiątecznie:)0

    • lukrecja1000

      lukrecja1000

      14 kwietnia 2017, 19:47

      Bardzo mi sie podoba Bajeczko ta rada z paluszkiem..hi...hi.Tak Krysiu to bardzo madra rada i takze Cie prosze bys sie oszczedzala.Obie Was kochane Vitalijki swiatecznie pozdrawiam♥ Jula

    • mefisto56

      mefisto56

      14 kwietnia 2017, 20:40

      Baju !!! Mój mąż od dawna " jest sterowany pilotem " , ale czasami też mi go żal !!! Ostatnio dużo schudł i ma problemy z prawym barkiem , więc czasami próbuję mu pomóc !! W domu robi bardzo dużo , chwilami duźo więcej niż ja :-))) sprząta , gotuje i jest domowym konserwatorem , taka złota rączka !!! Ale przez te kilka tygodni niewiele mu pomogę !!! Miłego wieczoru :-))) buziaczki !!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.