Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrót do domu :-)))))

Już jestem spakowana w 95% , mąż już w drodze do Poznania:) przede mną jeszcze godzinne ćwiczenia na szynie ortopedycznej, ostatnie ćwiczenia na schodach , odbiór wypisu , recept i powrót do domu :D. Mam nadzieję , że wyjedziemy po 10- tej , ale niemiłosierne korki do Obornik wydłużą powrót do 4 godzin , oby tylko tyle !!! Troszkę się boję tej podróży , bo siedzenie tyle godzin w pozycji nie do końca wygodnej , będzie trudna :p. Wczoraj wieczorem przyjechał mój " operator" ,zmienił mi opatrunek i z przebiegu gojenia jest zadowolony :)opuchlizna oraz towarzyszące jej twarde obrzęki miną po kilku tygodniach !!! Niestety skutki tego zabiegu przebiegają równie długo jak rehabilitacja ;), ale mam nadzieję , że po 2 miesiącach moje uda będą miały podobne wymiary , narazie wygląda to nieciekawie !!! Ponieważ nie wybieram się w najbliższym czasie na urlop ,  nikt nie zauwaźy tej dysproporcji ;). Dostałam od doktorka specjalne nożyczki - szczypce do usuwania staplerów / tych metalowych spinaczy / , bałam się , że pójdę na zdjęcie szwów i okaże się , że nie mają mi czym zdjąć !!! Staplery są różne , zależnie od producenta i szczypce do ich ściągania bywają różne ;), już jestem spokojniejsza , że zdjęcie szwów nie będzie problemem , a nastąpi to za tydzień ;). Doktor powiedział , że gdyby rana była w innym miejscu , to byłabym w stanie sama tego dokonać i ja w to wierzę :), bo jak  mówi mój mąż niezły ze mnie  " rakarz" . Mnie pozostanie tylko robienie sobie przez miesiąc zastrzyków przecizakrzepowych w brzuch , nie będzie z tym problemu !!! Dziś rano ustalę sobie z lekarzem termin mojej wizyty konsultacyjnej , ale będę optowała by to było za jakieś 4-6 tygodni :)moźe będę mogła przyjechać już sama , swoim samochodem !!! Takie mam plany , co z nich wyniknie , "okaże się w praniu " !!!     Wszystkim moim Vitalijkom życzę zdrowych , szczęśliwych , spokojnych i pogodnych Świąt Wielkanocnych :*:*:*. Moje święta będą troszkę nietypowe , ale tym się nie będę przejmować , ważne , że zabieg i pobyt w szpitalu mam już za sobą !!! Ściskam Was serdecznie i źyczę miłego dnia !!!(kwiatek)(kwiatek)(kwiatek)


 

  • uleczka44

    uleczka44

    14 kwietnia 2017, 16:02

    Witaj w domu, bo pewnie już jesteś w swoim łóżku. Wszystkie koty poszły za płoty, teraz już tylko może być lepiej, każdego dnia. Byłeś nie szalała za bardzo. Buziaczki świąteczne.

  • ninka1956

    ninka1956

    14 kwietnia 2017, 15:47

    Idzie ku dobremu, teraz niestety cierpliwie trzeba czekać na całkowite wyleczenie, dasz radę Krysiu, Buziaki

  • geza..

    geza..

    14 kwietnia 2017, 12:36

    Spokojnego powrotu do domu kochana!! i spokojnych...radosnych Swiat zycze!! Buziolki slodkie przesylam geza ;))

  • Kasztanowa777

    Kasztanowa777

    14 kwietnia 2017, 12:23

    Wesolych Swiat:)

  • ckopiec2013

    ckopiec2013

    14 kwietnia 2017, 10:35

    Krysieńko dziękuję bardzo, Tobie też życzę spokojnych Świąt Wielkiej Nocy, cudnie, ze masz już to za sobą buziaczki!!!

  • Alianna

    Alianna

    14 kwietnia 2017, 08:45

    Krysiu, najważniejsze, że masz zabieg za sobą i idzie ku dobremu. Spokojnej i niemęczącej jazdy do domu i wszystkiego dobrego na czas Wielkiej Nocy. Buziaczki

  • maud77

    maud77

    14 kwietnia 2017, 08:38

    Dobrej drogi, w później radosnych i spokojnych Świąt! Najgorsze za Tobą, teraz tylko relaks :))

  • mada2307

    mada2307

    14 kwietnia 2017, 08:13

    Troszkę jestem zawiedziona, że nie wracasz do domu sama swoim autkiem! Żartuję. Jesteś niesamowita, każdy to potwierdzi. Wiem, że jak tylko wszystko się zagoi i zrehabilituje, będziesz śmigać niczym kozica! Radosnych świat, Krysiu!

  • lukrecja1000

    lukrecja1000

    14 kwietnia 2017, 08:01

    Jestes wspaniala!!! Tyle przeszlas a trzymasz sie naprawde mega dzielnie.Podroz faktycznie daleka i klopotliwa.Moze robcie na parkingu przerwe bys mogla chwile zmienic pozycje siedzaca na stojaca by lepiej krazyla krew,Dobrze,ze nie ma upalow wiec rany sie ladnie zabliznia i zejdzie szybciej opuchlizna.Szczeliwego powrotu do domu Krysienko i pogodnych bez ,,bolesnych,,Swiat Wielkanocnych.Sciskam i pozdrawiam serdecznie Julita

    • mada2307

      mada2307

      14 kwietnia 2017, 08:14

      Julitko, skoro widzę Ciebie tutaj od razu zostawiam życzenia radosnych, ciepłych, spokojnych świąt. Pędzę.... na basen, a co, robota nie ucieknie;)

    • lukrecja1000

      lukrecja1000

      14 kwietnia 2017, 15:25

      Dziekuje Marylko za zyczenia:-)) Fajnie ,ze zdrowo i aktywnie zabijasz swiateczna nude...Dziekuje za zyczenia i Tobie takze zycze spokojnych i pelnych pozytywnej energii Swiat-buziaki:-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.