Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzisiejsze kijki SOLO !!!!!!

Dzień  dzisiejszy rozpoczął się zabiegami rehabilitacyjnymi !!! Mam rozpisane zabiegi od 03.03 do 14.03 . Sprawa dotyczy zwyrodnienia kręgów lędżwiowych  , czy te zabiegi mi pomogą , mam wątpliwości, ale czekałam na  nie 6 m- cy więc będę korzystać .  Do domu wróciłam po 12- tej i tak będzie przez dwa tygodnie !!!
Wczoraj na spacerze , poinformowałam moją koleżankę kijkową, że w tym czasie kijki będę uprawiać  w godz. 13-14 ta wymarsz !!!!  Wiedząc o jej odmiennych planach / najlepiej  7:00 lub 16:00 / byłam  pewna , że w tym czasie  będę miała spokój na kijkach , czyli chodzę sama !!!!  Ale żebym nie wyszła na żle wychowaną , zadzwoniłam do Marysi ok. 13- tej, że idę na kijki ok. 14- tej !!!!  Usłyszałam, że dziś już była na kijkach / moich/ o 7:30 !!!! Przeszła podobno moja trasę i zajęło jej to ponad 1,5 godziny !!!!!        I dobrze się stało , jednocześnie wyjaśniło się jej wczorajsze " dziwne" zachowanie !!!  A było tak !!!! Wracamy ze spaceru  i jesteśmy już na naszej ulicy w pobliźu domu , ja powolutku zdejmuję kijki , dochodzimy do domu Marysi / 50 m po skosie od mojego domu/ , a ona z kijkami na rękach , wchodzi u siebie za bramkę i idzie do domu !!! Troszkę mnie to zdziwiło , że zabrała kijki ze sobą , ale sobie pomyślałam, że się zagadałyśmy i po prostu zapomniała !!!!  A to się dziś okazało , że Marysia  " spryciula " celowo zabrała kijki ,  do siebie do domu !! Nie mam nic przeciwko , bo przecież mi ich nie zje , ale ja na jej miejscu  , bym po prostu  zapytała, czy moźe je sobie zatrzymać , bo chce pochodzić w tym czasie, jak ja będę jeżdzić na zabiegi !!!!  Ale Marysia , to nie ja niestety !!!!!  Poprosiłam ją tylko , by jak zauważy,  że nakładki się zużyją nie korzystała z nich, bo groty się zniszczą !!!!      Tą wiadomość przyjęła ze spokojem !!!!! Nakładki nie starczą zbyt długo , bo na trasie jest ok. 2 km murawy,  a 5 km maszerujemy po kostce " szutrowej" !!!  Ja zmieniałam " buciki" po 10-15 dniach !!!  Może w tym czasie kupi sobie kijki, bo o tym wspominała pod moja nieobecność !!!! Ale nic to !!!! Najważniejsze , że na kijki będę chodzić Solo!!!   Dziś było fajnie , muzyczka w słuchawkach grała , tylko z kondycją jeszcze problemy , bo mój koronny dystans pokonałam w 80 minut , a nie jak za dawnych dobrych " lat" w 70 minut !!!!    
Po wiecznych problemach z publikacja zdjęć na Vitalii , zawiozłam  wreszcie dziś komputer do naprawy . Ma mi go porządnie przejrzeć , wyczyścić wszystkie śmieci i w czwartek ma być gotowy !!!! Mam nadzieje, że będzie " śmigać"  jak dawniej !!! 
To jest na tyle , co chciałam Wam dziś napisać !!!  Przepraszam za przynudzanie mało ciekawymi sprawami , ale tak mnie po prostu naszło !!!! 
Serdecznie pozdrawiam wszystkie Moje Vitalijki !!!!  Dziękuję serdecznie za odwiedziny i przemiłe wpisy !!!! Źyczę Wam miłego tygodnia , a ja w tym czasie będę się rehabilitować , zaglądać do Was i maszerować z kijkami !!!!!  Buziaki !!!Krystyna

  • mada2307

    mada2307

    5 marca 2014, 08:31

    Mnie tez pasuja kijki ze sluchawkami. Troche mi zal ze nie mam jakiegos fajnego towarzystwa do tego sportu, bo akurat w czasie kijkowania mozna rozmawiac, ale nie za wszelka cene.

  • mada2307

    mada2307

    5 marca 2014, 08:31

    Mnie tez pasuja kijki ze sluchawkami. Troche mi zal ze nie mam jakiegos fajnego towarzystwa do tego sportu, bo akurat w czasie kijkowania mozna rozmawiac, ale nie za wszelka cene.

  • Pigletek

    Pigletek

    4 marca 2014, 19:37

    No widzisz, jak świetnie ciuchy maskują zwisającą skórę na brzuchu skoro jej nie widać :D A tak serio, to osoby, które miały okazję zobaczyć mnie w negliżu też są zdziwione tą dużą ilością tłuszczu i skóry na brzuchu. Do tego dochodzi otyłość brzuszna i brak talii. Na stojąco nie jest źle, problem pojawia się jak siadam, wtedy mam nie oponkę, a oponę, którą łapię całą dłonią. Ale lata doświadczeń i nauczyłam się maskować tę niedoskonałość jak tylko się da. Choć nie mogę przeżałować, że nie mogę nosić obcisłych bluzek, bo świetnie się w nich czuję. Też mam skierowanie na zabiegi: od reumatologa i neurochirurga, ale u mnie już nie mają terminów na pierwsze półrocze...

  • mroowa...

    mroowa...

    4 marca 2014, 19:22

    Krysiu Ty jesteś cudowną osobą! Ja nie dałabym rady z Marysią:)))))) Rany, że tacy ludzie naprawdę istnieją:)))))) Buziole Babciu Krysiu:*

  • Arizona1959

    Arizona1959

    4 marca 2014, 17:42

    ...witam Cie Krysiu dobrze,ze sie pozbylas tej upierdliwej duszy,choc ta duszyczka jest cwana na swoj sposob.Krysiu,skutecznych zabiegow,zobaczysz bedziesz smigac jak 18-to latka.Caluski,Arizona

  • ckopiec2013

    ckopiec2013

    4 marca 2014, 15:34

    Krysiu, rehabilituj się na zdrowie, na kijki chodź sama, wtedy jest najlepsza przechadzka, pa, Babciu Krysiu.

  • KrystynaW1954

    KrystynaW1954

    4 marca 2014, 14:09

    Fajnie to wszystko opisujesz Krysiu i rób tak dalej, proszę!! W skuteczność zabiegów rehabilitacyjnych trzeba po prostu wierzyć, wszak....wiara czyni cuda!!! Miłego popołudnia i wieczoru Ci życzę i pozdrawiam cieplutko!!!

  • ewisko

    ewisko

    4 marca 2014, 08:52

    Ślę buziaka :-*

  • Cocunia13

    Cocunia13

    4 marca 2014, 07:10

    Tobie rowniez Krysienko milego i spokojnego dnia zycze;))

  • mikrobik

    mikrobik

    4 marca 2014, 05:39

    Ja wiem, że ważne są dobre stosunki z sąsiadami, ale pewnie ona postępuje tak jak Ty jej pozwalasz. Jesteś taktowna i ona to wyczuwa. Krysiu, najważniejsze, że chodzisz solo, we własnym tempie i na własnym dystansie. Zabiegi nie uleczą zwyrodnień, ale na pewno pomogą i zniosą dolegliwości.

  • doris1014

    doris1014

    3 marca 2014, 22:04

    Rehabilituj się Krysiu i maszeruj z kijkami :) Miłego tygodnia Ci życzę :) Buziaki...

  • Aldek57

    Aldek57

    3 marca 2014, 21:19

    A ja lubię Twoje wpisy Krysiu i czytam je z przyjemnością.Buziaki wieczorne i udanej rehabilitacji:))

  • Japi46

    Japi46

    3 marca 2014, 20:55

    zadbaj o swoj kregoslup a potem bedziesz smigac na kijkach. Buziaki milego dnia

  • gilda1969

    gilda1969

    3 marca 2014, 20:51

    No i może fajnie, że sama poszła, masz przynajmniej spokój:)))

  • mariolka1960

    mariolka1960

    3 marca 2014, 20:43

    ja tez maszeruje co drugi dzien,moze sie Krysiu gdzies na trasie spotkamy?Miego tygodnia

  • jasia242

    jasia242

    3 marca 2014, 19:56

    Krysiu miłych spacerów z kijkami. Masz piękne trasy nad morzem. Jadę nad morze w kwietniu to też będą spacerowac z kijkami. Pozdrawiam , dbaj o siebie

  • jolaps

    jolaps

    3 marca 2014, 19:42

    U mnie kręgosłup leczy się ( i wyleczy ćwiczeniami ). Mało komu pomogła fizykoterapia. Nie wiem co masz . Czas oczekiwania u nas też taki długi, choć gabinetów rehabilitacyjnych jest bardzo dużo. Nie wszystkie mają refundację z NFZ. Czasem trzeba dopłacać.Fajnie że kijki masz solo i miłą muzyczkę ze słuchawek zamiast nadawania Marysi.

  • paniania1956

    paniania1956

    3 marca 2014, 19:25

    Nieladnie postepuje ta Marysia, niestety swiat jest pelen takich. W koncu dochodzi do tego ze czlowiekowi wstyd upomniec sie o swoje:)) tez znam takie

  • alam

    alam

    3 marca 2014, 19:02

    Ta Marysia to raczej nie sierotka ;) Buziaczki!!

  • Alianna

    Alianna

    3 marca 2014, 19:00

    Buziaczki, Krysiu. Powodzenia na zabiegach :-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.