Pyta mnie Maria , o jakim samochoziku ja piszę???? Oczywiście o sobie, ale powinnam apsać o " Ciężarówce" , którą staram się " tiuningować" na limuzynę, a potem może uda mi się zrobić jakiś samochodzik " półsportowy" . No może jak dojdę do wagi 75 kg , to będzie ze mnie " gokart" z nadwagą ok7-8 kg , ale to będzie dla mnie niewyobrażalny sukces
. To jest mój cel do którego będę dążyć, nie wie ile mi to zajmie, ale twierdzą, że marzenia czasami się spełniają. Wiem, że tylko z Wami może mi się to udać. Wierzę w to, a wiara czyni cuda !!!!! Tego się będę trzymać. Dziękuję Wam za wszystki piękne wpisy!!!!! Do usłyszenia, Buziaki przesyła Krystyna
Jola388
4 sierpnia 2013, 15:11Krysiu !!! dawno mnie nie było- widzę jaki uczyniłaś postepy !!! Szczere gratulacje płynące prosto z serca. Myślę, że i mnie się tak uda. Pozdrawiam:*
mroowa...
4 sierpnia 2013, 09:53Krysiu jaka ciężarówka?:))) Ty jesteś piękny model limuzyny:) Z przyczepką, która zgubisz raz dwa:))))) Buziole:*
joluniaa
4 sierpnia 2013, 06:03KRYSIU ///// To moze my tak do kupy sie zlozymy i zrobimy z tego caly autobus,,,,,,zartuje oczywiscie,bo az sie zesmialam jak napisalas ze maria sie pyta o jaki samochod chodzi.......jestes dzielna i to bardzo,,,,jak dojdziesz do 75 do polsportowy bedzie przy tobie wysiadal,,,,,
Starsza.pani
3 sierpnia 2013, 20:54Widzę poniżej wpis Eli (elasil) a to jest "namacalny" przykład, że wszystko można !!! Widziałaś jej ostatnie zdjęcie w pamiętniku? Ma do porównania z wagą startową. U Ciebie też tak będzie !!! Buziaczki :).
Arnodike
3 sierpnia 2013, 20:12najważniejsze, że odpaliłaś furę i ruszyłaś z parkingu ;-)
elasial
3 sierpnia 2013, 19:33A ja nie wierzę! Ja to WIEM !!! ....,że już niedługo będziesz się zastanawiać (jako i ja kiedyś) ,że te 75 to jednak za dużo..i wolniutko powalczysz jeszcze o 5. TAK BĘDZIE!!! Bo widzę,że Ty się nie obcyndalasz tylko idziesz do przodu jak rakieta!!! Dawaj dawaj .....
irena.53
3 sierpnia 2013, 18:34Ładną masz wiarę, a ona nie tylko czasem czyni cuda, ona zawsze czyni cuda. Może I od Ciebie się zmobilizuję, bo tak pięknie chodzisz ja też chodziłam, teraz troche jest stop, ale muszę sie wziąć.... Również zasyłąm życzliwości, I serdeczności, pa
ewka58
3 sierpnia 2013, 16:52Nie czasami....-marzenia się spełniają - trzeba im tylko pomóc.....A ty to robisz!!! Powodzenia i miłego dnia.
Enchantress
3 sierpnia 2013, 16:38Kijkuj kijkuj kobieto, a tak jak radzi Mania- zapisz sie nanuke plywania - to ogromna frajda. Milego dnia :)
marii1955
3 sierpnia 2013, 15:57Ależ jesteś dzisiaj szczęśliwa i radosna :) słychać to nawet u mnie - hehe :) Przecież z ciężarówki da się zrobić "półsportowy" ( tak jak piszesz ) ... tu się zwęzi , a tam wydłuży i NOWE CACKO gotowe :) Tak też się stanie , bo jesteś baaardzo zdolną kobitką :) Dobrze myślisz WIARA CZYNI CUDA :) MIŁEGO POPOŁUDNIA:)))
mania131949
3 sierpnia 2013, 15:42Krysiu, mieszkasz nad morzem, nie umiesz pływać????? Na naukę nigdy nie jest za późno!!! Ze mną chodzi na basen taka kobieta w wieku ok. 50 lat, co pływa jak torpeda.Nauczyła się w tym roku!!! Ja myślałam, że ja dobrze pływam, przy niej wysiadam w przedbiegach. Jak widzisz, można. Jak Ty zaczniesz się uczyć pływać, to ja zacznę kijkować!!! Sama!!! Zgoda???? U nas seniorów uczą pływać na zajęciach z UTW.
moderno
3 sierpnia 2013, 15:38Trzymam kciuki za szybki tiuning. Powodzenia