Witam w środę
Wiecie, że jutro już będziemy mogły powiedzieć, że jutro piątek?
Pierwszy dzień mojej diety przebiegł bezbłędnie Dzięki temu dużo lepiej spałam i dzisiaj obudziłam się w świetnym nastroju Dzisiaj zamierzam zjeść podobnie mało, wiem że tak nie powinno się robić, ale to plan na krótko. Mam dopiero drugi dzień diety, a ja muszę spalić to, co przedwczoraj nagrzeszyłam. Czuję, że to jeszcze siedzi mi w żołądku i daje energię
Ćwiczenia na razie porzucam, za bardzo wywołują u mnie uczucie głodu Do poniedziałku ćwiczyłam regularnie, bosko i intensywnie, po czym rzucałam się na jedzenie właśnie przez te ćwiczenia U mnie lepiej się sprawdza 100%-we pilnowanie diety. Jak złapie mnie kiedyś mega głód, to wtedy więcej zjem i poćwiczę
To działamy dalej, Wy też trzymajcie się swoich planów Buziaki
Barbie_girl
21 marca 2018, 13:17najwazniejsze to sie dobrze czuc ze soba i robic to co uwazamy za sluszne ;) powodzenia zycze
ola811022
21 marca 2018, 07:59Już 85 dni do wakacji? :) A na jedzenie rzuciłaś się na pewno nie przez ćwiczenia tylko za mało zjadłaś w stusunku do aktywnych dni.