Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 2. - 85 dni do wakacji :)


Witam w środę :D 

Wiecie, że jutro już będziemy mogły powiedzieć, że jutro piątek? ;)<3

Pierwszy dzień mojej diety przebiegł bezbłędnie8) Dzięki temu dużo lepiej spałam i dzisiaj obudziłam się w świetnym nastroju (zegar)(slonce) Dzisiaj zamierzam zjeść podobnie mało, wiem że tak nie powinno się robić, ale to plan na krótko. Mam dopiero drugi dzień diety, a ja muszę spalić to, co przedwczoraj nagrzeszyłam. Czuję, że to jeszcze siedzi mi w żołądku i daje energię :PP

Ćwiczenia na razie porzucam, za bardzo wywołują u mnie uczucie głodu:< Do poniedziałku ćwiczyłam regularnie, bosko i intensywnie, po czym rzucałam się na jedzenie właśnie przez te ćwiczenia(ciasteczka) U mnie lepiej się sprawdza 100%-we pilnowanie diety. Jak złapie mnie kiedyś mega głód, to wtedy więcej zjem i poćwiczę ;)

To działamy dalej, Wy też trzymajcie się swoich planów :)(kwiatek)(puchar) Buziaki <3(dziewczyna) 


  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    21 marca 2018, 13:17

    najwazniejsze to sie dobrze czuc ze soba i robic to co uwazamy za sluszne ;) powodzenia zycze

  • ola811022

    ola811022

    21 marca 2018, 07:59

    Już 85 dni do wakacji? :) A na jedzenie rzuciłaś się na pewno nie przez ćwiczenia tylko za mało zjadłaś w stusunku do aktywnych dni.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.