W końcu po przeglądnięciu komputera, telefonu i innych odnalazłam fotkę na której widać jak bardzo się zapuściłam.
UWAGA DRASTYCZNE!
Koszulka którą miałam wtedy na sobie miała rozmiar XL. Wyglądam jak te pingwiny XD
Teraz nie dam się! Polubiłam aktywny tryb życia i będę się go trzymać :)
Dzięki wpisom w telefonie mam wykres mojej wagi od 2011. Niezła huśtawka :/, ale w 3 miesiące nadrobiłam wszystko!
Dzisiaj był cheatday XD
Ś: 2 kromki razowca z serkiem wiejskim i szczypiorem
IIŚ: Vifon kurczak curry + garstka cornflakesów
O: 3 kawałki średniej pizzy "Lis w kurniku" (ser, sos, kurczak, cebula, czosnek, sos tabasco)
K: 3 kromki chleba z grilla
Ćwiczenia:
dzisiaj REST w Turbofire, a z powodu siniaka na biodrze jeden dzień przerwy od hula-hop.
27Agnieszka27
1 czerwca 2013, 05:50I bardzo dobrze, gratuluję. Obyś utrzymała efekt.
Karolina.56
1 czerwca 2013, 04:03No ponad 100kg jak nic! Dziewczyno albo masz jakieś problemy z postrzeganiem siebie albo po prostu idiotycznie kokietujesz i wymuszasz komplementy :)
antypatia1
1 czerwca 2013, 02:03no faktycznie gruba bylas