Przede wszystkim chce osiągnąć sukces w odchudzaniu. Nie tylko dla siebie, ale też dla Mojego (dobrze wiem, że wolał mnie w wadze 56-57).
Z przyziemnych rzeczy to marzę o nowych butach :)
Chciałabym też kupić sobie jakąś ładną bluzeczkę i nowy zestaw sexownej bielizny... hm... marzą mi się zakupy!
Jutro z samego rana jadę do Spa nad morzem i nie będę mogła w 100% wyrobić diety zgodnie z jadłospisem. Postaram się jednak trzymać wytycznych i nie oszaleć na widok świeżych kajzerek, kurczaka z ziemniakami i surówką czy deseru ;)
szabadabada
9 lutego 2013, 23:36kurczak z ziemniakami i surówką akurat jest ok ;)
palvinja
9 lutego 2013, 17:17oj tam kajzerki, chyba nie chcesz być taką kajzerką w wakacje?! :D powodzenia w trzymaniu dietki :)
mery90
9 lutego 2013, 17:09Mi się nie podobają te buty, nie lubię ślepo podążać za modą. Trzymam kciuki za dietę, na pewno Ci się uda! Świeże kajzerki nie mają nic do gadania!!
pulpet1990
9 lutego 2013, 17:08moje niebieskie zamszowe :) sexowne i wygodne :) polecam