Witajcie kochane vitalijki, nie pisałam w poniedziałek, bo jakoś nie miałam czasu i potem zapomniałam. Oczywiście się zważyłam i waga pokazała 57,20 kg.
Ciagle oscyluje w granicy 57 kg praktycznie większość życia, czasem się zastanawiam czy nie jest to jakaś waga zakodowana dla mojego organizmu, że tyle ma ważyć i koniec. Jakoś kiedy jem normalnie, nie chodzę głodna, ale też się nie objadam to tyle ważę.
Chciałabym schudnąć chociaż do 55 kg, a najlepiej 53 kg, ale jakoś zaczynam w to powątpiewać, musiałabym mniej jeść, a teraz jem w granicach 2000 kcal, a ja potrzebuję energię do życia, więc praktycznie nigdy nie udaje mi się na dłuższą metę jeść mniej, może powinnam pójść w drugą stronę i zwiększyć ruch.
Ostatnio często się zastanawiam czy nie nadszedł już ten wiek, że powinnam się pogodzić z tym ile ważę i ewentualnie trochę popracować nad rzeźbą ciała, żeby zgrabniej się prezentowało przy mojej wadze. Tym bardziej, że nie jest aż tak tragicznie i 57kg to nie jest bardzo dużo. Nie wiem zobaczymy co czas przyniesie. Teraz idzie lato, będę miała więcej ruchu, to może waga zacznie spadać.
Margheritaa
13 maja 2021, 08:13Ja wróciłam do 1300kcal + staram się więcej ruszać i waga zaczęła spadać. Nie ma się co oszukiwać 1800 kcal przy Twojej wadze to marny deficyt a 2000 kcal to żaden. Moim zdaniem się nie poddawać ale decyzja należy co Ciebie.
matka.desperatka
13 maja 2021, 09:05Wiem, że deficyt to rzaden. Chodzi o to, że nie daje rady dłużej niż tydzień jeść tak mało kalorii. Mam dużo pracy w ciągu dni i przy dzieciach też mam dużo ruchu, więc potrzebuję energię.
Margheritaa
13 maja 2021, 09:19No to sobie odpuścić i brzuszki a może lipoliza Ja mam jutro pierwszy raz ciekawa jestem czy będą efekty
aska1277
12 maja 2021, 21:51Nie pisz o wieku, bo ma mam 38 lat ;) heheheh. Do 40stki dałam sobie czas ;) A potem zobaczę
serce.justyna
12 maja 2021, 14:49Chciałam bym mieć taką wagę jak Ty :)
matka.desperatka
12 maja 2021, 17:48Waga sama w sobie wydaje się być dobra, gorzej już wygląda moje ciało przy niej.
serce.justyna
13 maja 2021, 22:26Uwierz mi że lepiej niż moje :)
kasiaa.kasiaa
12 maja 2021, 13:58Moja jak zaczarowana, ani w jedną ani w drugą 🙈
matka.desperatka
12 maja 2021, 17:48W sumie zawsze lepiej, żeby waga stała w miejscu niż rosła.
kasiaa.kasiaa
12 maja 2021, 20:43O tak
przymusowa
12 maja 2021, 12:0257 kg to waga w normie, na pewno wyglądasz w niej fajnie i całkiem możliwe, że jest to Twoja "waga biologiczna". Nie walczyłabym z taką wagą, wszelkie diety potem zwykle rodzą tylko kłopoty i potem człowiek tylko marzy żeby chociaż do tej wagi biologicznej wrócić. A że ciało bez problemu utrzymuje wagę w normie - tylko pogratulować:)
matka.desperatka
12 maja 2021, 17:47Ogólnie wyglądam raczej normalnie, szczególnie w ubraniu, bo bez niego jest już troszkę gorzej, głowinie jest to wina brzucha, po dwóch ciążach nie wygląda najlepiej.
malutkikruk
12 maja 2021, 11:20O tak, ja bym chciała żeby moja waga tyle wynosiła :) moja zawzięła się koło 100 kg😆 żeby Ci waga spadła z takiej niskiej, musiałabyś czymś ją zaskoczyć, teorie znam🙈 może poczytaj qchenne inspiracje, Małgorzata Lenartowicz, jest na insta, na FB i ma bloga :)
matka.desperatka
12 maja 2021, 17:46Właśnie, tylko moje ciało już się nie chce dać zaskoczyć. Nie wiem co by to musiało być.
KiedysBedeMama
12 maja 2021, 09:19Jestem ciekawa jak wygląda Twoja figura,obstawiam,że jesteś szczuplutka, bo z taką waga inaczej być nie może 🙂 coś w tym jest,że nasz organizm nie chce zejść poniżej jakieś tam wagi,chyba że kosztem głodówki,ale to bez sensu. Ja wazac 57 kg i jedzac ok 2000 kcl,będę w 7 niebie,zazdraszczam!🙂
matka.desperatka
12 maja 2021, 17:45Ogólnie mam tylko kiepski brzuch, odstajacy i trochę obwisly i ogólnie kiepska jest jego kondycja, ale czego można się spodziewać po dwóch ciążach. Może powinnam bardziej nad brzuchem popracować. Ale jeśli ubiorę spodnie, które mi ten brzuch trochę utrzymują to wyglądam całkiem dobrze i szczuplej niż nago. :(