Dzisiaj dzień grzechów, bo nie dość że pączek to pewnie jeszcze jakieś drinki, przekąski... trudno ;p zasłużyłam !
Jutro wracam do domu i się zważę ;) Wielka będzie moja radość jak pierwszą cyferką będzie 5 ;D
Menu:
Śniadanie:
3 łyżki musli, 2 łyżki otrębów granulowanych z żurawiną, 250 ml mleka 0,5%
II śniadanie:
PĄCZEK
Obiad:
Klopsy z indyka i mieszanka sałat w sosie ziołowym
Kolacja:
Coś na imprezie zjem, pewnie nie będzie to nic dietetycznego
Gratuluje tym które nie dopadło dziś tłusto-czwartkowe obżarstwo ^^
Mimo, że nie przepadam za motywacyjnymi zdjęciami, znalazłam takie które bardzo mi się podoba ;D
4 zasady - piękna sylwetka jest możliwa :)
Julia551
7 lutego 2013, 17:49Co tam jeden pączek!Udanej zabawy!;**