Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 2. Nic tak nie daję motywacji, jak porażki !


29 Lipiec 2013

 

DT

 

Dzisiejszy trening, to jeden z najgorszych treningów, chociaż było ich tylko 5 ;)

Byłem ospały, myślę, że jest to spowodowane, tym ogromnym posiłkiem 250g WW, 50g B...

Ospały byłem dlatego, że żołądek dostał tyle kalorii, oraz objętośc posiłka na raz, ale Ciocia zrobiła MEGA SPAGHETII :)

 

Trening

 

Orbitrek 5 minut

 

Nogi: Przysiady ze sztangą 4s

Plecy: Ściąganie drążka za kark 4s

Klata: Wyciskanie na płaskiej 4s

Barki: Arnoldki 3s

Biceps: Uginanie z supinacją 2s

Triceps: Francuz 2s

 

Orbitrek 5 minut

 

Ogólnie czuje mięśnie, ale nie wiem czym spowodowana była ta OGROMNA ospałośc, tak jak mówię, podejrzewam, że od tego posiłku.

 

 

Massive mówił, abym od razu z 1800kcal, wszedł na swoje 0 - 2500kcal, nie martwiąc się o zalewanie, gdyż dodam bieganie 20min w DNT.

 

Pozdrawiam :)

P.S A Wy jak dajacie sobie radę w upał ?



  • doityourself

    doityourself

    29 lipca 2013, 18:36

    no ale ty potrzebujesz więcej energii więc więcej jedzonka :) a co do upałów... nie daje :

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.