Moje Kochane Vitalijki.....
dziękuję za tak miłe przyjęcie mnie do swojego grona :*. Dietkowo u mnie super. Jeszcze nie potrzebowałam walczyć z pokusami. Ale to dopiero początek. Za tydzień @. Zaczął się najtrudniejszy tydzień w moim miesiącu :(. Ciagły głód, mieszanie smaków do potęgi. Wiem, że to wszystko jest w mojej głowie. Musiałabym sobie znaleźć jakąś alternatywę dla ciągłego podjadania. Na pewno poćwiczę i poczytam książki. A Wy, jakie macie pomysły na odwrócenie uwagi od takich problemów?
Pozdrawiam cieplutko :*