Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem szczęśliwą mamą i żoną. Mam pracę, którą lubię. Wszystko jest prawie idealne. No właśnie...prawie. Do pełni szczęścia brakuje mi tylko prawidłowej wagi. Jako dziecko i nastolatka byłam zawsze szczupła. W trakcie ciąży niestety kilogramy przybywały, doszedł do tego siedzący tryb mojej pracy po urlopie macierzyńskim. Moja największa waga wynosiła 89kg. Tyle ważyłam jeszcze półtora roku temu. W lipcu zeszłego roku zaczęłam się odchudzać z Dukanem. Spadło mi 14kg w niecałe trzy tygodnie! Wiem, to strasznie niezdrowo i za szybko. Z powodu gorszego samopoczucia i bardzo monotonnej diety, odpuściłam. Na całe szczęście wróciły mi tylko 3-4kg. Ostatnio moja waga waha się o 2-3kg. Czuję, że cierpię na zaburzenia odżywiania. Gubi mnie dojadanie między posiłkami i wieczorne podjadanie, jak już domownicy śpią :(. Bardzo się tego wstydzę i źle mi z tym. Szukam tu pomocy, bo najzwyczajniej w świecie się pogubiłam.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 654
Komentarzy: 21
Założony: 26 grudnia 2014
Ostatni wpis: 28 grudnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Marzena.81

kobieta, 42 lat, Opole

164 cm, 79.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 grudnia 2014 , Komentarze (6)

Moje Kochane Vitalijki.....

dziękuję za tak miłe przyjęcie mnie do swojego grona :*. Dietkowo u mnie super. Jeszcze nie potrzebowałam walczyć z pokusami. Ale to dopiero początek. Za tydzień @. Zaczął się najtrudniejszy tydzień w moim miesiącu :(. Ciagły głód, mieszanie smaków do potęgi. Wiem, że to wszystko jest w mojej głowie. Musiałabym sobie znaleźć jakąś alternatywę dla ciągłego podjadania. Na pewno poćwiczę i poczytam książki. A Wy, jakie macie pomysły na odwrócenie uwagi od takich problemów?

Pozdrawiam cieplutko :*

26 grudnia 2014 , Komentarze (15)

Witam cieplutko wszystkie Vitalianki :*

Już jakiś czas posiadam ten pamiętnik. Ale do tej pory ograniczałam się jedynie, albo aż, do czytania Waszych pamiętników. Szukałam teorii, praktyki, Waszych doświadczeń. Myślałam, że mi to wystarczy. Ale chyba jednak nie :(. Potrzebuję Waszego wsparcia. Moja dieta zazwyczaj trwa dwa tygodnie, ćwiczę w tym czasie, ograniczam kalorie....a potem wszystko wraca do zachowań sprzed moich założeń. Moja waga waha się wciąż o 2-3kg. Czuję, że w ten sposób tylko sobie szkodzę. Mam rozregulowany metabolizm. Jak już napisałam w opisie, mam zaburzenia odżywiania. Mieszam smaki. Pochłaniam jedzenie za szybko. Nie potrafię się nim delektować. 

Podziwiam szczerze każdą z Was, która odnosi najmniejszy nawet sukces. Życzę Wam i sobie wygranej walki. Wygrania siebie. Mam nadzieję, że mi w tym pomożecie Kochane.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.