Jestem uzależniona od słodyczy a 4 tygodnie już nic słodkiego nie miałam w ustach:-(((((dziś wolne, odpoczywam i myślę o słodkościach!!!! chyba kryzys mnie dopadł:-((( .....SERNIKA albo SNICKERSA bym zjadła jejuuuuu jaką mam ochote!!!! ale jak pomyśle że przez te cztery tygodnie schudłam 6kg to chyba nie warto wpadać znów w nałóg jedzenia słodyczy!!!!tak to sobie próbuje tłumaczyć!!!!
śniadanie
Kawa zmlekiem 20kcl
Paluszki do kawy 100kcl
Kotlecik (usmażyłam to co zostało z wczorajszego tatara)150 kcl
Nektarynka50kcl
Obiad
Ryba miruna smażona 250kcl
Wafle ryżowe100kcl
Jabłko 50kcl
Kolacja
Ser biały chudy 150g wymieszany z jogurtem 50g posłodzony łyżeczką miodu 250kcl
Razem 950 kcl ( może jeszcze coś wpadnie)
vita69
22 września 2015, 13:54ostatnio też myślałam o tym, że ja chyba jestem uzależniona od słodyczy:(
tirrani
20 września 2015, 23:14Tylko nie pij kakao!!! ;) Dobranoc :)
meartyna881008
20 września 2015, 15:59Przy kryzysie ozdrowieńczym w 4 tygodniu nachodzi kryzys. Musisz go przetrzymać. Trzymam kciuki.