Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Apetyt


Mam dzisiaj ogromny apetyt, 

cały czas myślę o jedzeniu 

Zjadłam śniadanie, o 8:00

II śniadanie o 11:00 a jest 12:30 a mnie już kusi aby coś podjeść, niedobrze............

Muszę się czymś zająć aby nie myśleć, nie dam się .......muszę być twarda. :D

.........a Wy jak sobie radzicie w sytuacjach kryzysowych.

  • eszaa

    eszaa

    29 października 2015, 12:17

    Dzis sie skusiłam na batonik :( ale to dlatego ze byłam akurat w sklepie.Kiedy dopada mnie głód w domu,gdzie nie trzymam nic słodkiego,pije wodę,albo próbuje sie czymś zająć,pomaga Nie daj się,niedługo bedzie pora na obiad :)

    • MARTYNKA1970

      MARTYNKA1970

      29 października 2015, 12:26

      o 14 dopiero dam radę :)

  • iw-nowa

    iw-nowa

    28 października 2015, 18:13

    p.s. widzę, że mamy podobny cel :), powodzenia!

    • MARTYNKA1970

      MARTYNKA1970

      29 października 2015, 12:23

      tylko że Ty go już osiągnęłaś, a mnie jeszcze dużo brakuje - myślę że na Wielkanoc mi się to uda:)

    • iw-nowa

      iw-nowa

      29 października 2015, 14:25

      W zasadzie już, ale nadal jeszcze próbuję zejść poniżej tych moich 60 kg, z tym że mnie się nie spieszy. Będzie w tym roku, to dobrze, będzie w I kwartale przyszłego, też dobrze! Od czasu, kiedy i tak odżywiam się zdrowo, zwyciężam codziennie. :) Powodzenia i dla Ciebie

  • iw-nowa

    iw-nowa

    28 października 2015, 18:12

    Dziś też przez cały dzień miałam apetyt, jeden kawałek czekoladki gorzkiej zjadłam. A tak poza tym czasem w takie dni biorę po prostu trochę większe porcje ale tego, co zdrowe. To i tak lepsze, niż podjadanie czegoś głupiego :)

  • saphira1

    saphira1

    28 października 2015, 14:19

    ja podobnie jak Ty, szukam sobie zajęć, też borykam się z wilczym apetytem :)

  • teologg

    teologg

    28 października 2015, 13:41

    miałam dziś to samo, zjadłam II śniadanie o 10.30, następny posiłek powinien być o 13.30, a mnie o 12.00 ssie w żołądku, wypiłam herbatę, zaczęłam czytać książkę i ani się obejrzałam, a już była 13.30 :-)

  • MARTYNKA1970

    MARTYNKA1970

    28 października 2015, 13:22

    macie rację, muszę jutro o tym pomyśleć za nim nie dopadnie wielki apetyt :)

  • Anita91

    Anita91

    28 października 2015, 13:18

    A ja jem pol jablka i ide na dwor by wlasnie czyms sie zajac :p Swieze powietrze dziala na mnie tak, ze nie jestem juz glodna :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.