mój dzień wyglądał tak
rano wstałam ogarnęłam się zjadłam
Śniadanie : plaster sera żółtego malutka piętka ze świeżego chlebka 1 parówa i żurek z kiełbaską i bułka do tego :)
I pracowicie na działeczce przy wyrywaniu chwastów itd tzw plewienie
Na działeczce zjadłam lodzika i bułkę z serem żółtym
w domu wypiłam dwa łyki mleka
A na mieście wypiję piwo a czy coś zjem pewnie tak :)
Wybaczcie za streszczenie i za może niezbyt zdrowe jedzenie ale jak już mówiłam ja nie jestem na diecie tylko na mniej jeść :) a nie ograniczyć się do jakiegoś minimum :)
uciekam miłego popołudnia , dla nie których miłej nauki ;)
Pozdrowionka
Zycwesnie
19 kwietnia 2012, 16:52dzieki ;) i nawzajem
mooonika94
19 kwietnia 2012, 16:37powodzenia :)