oj panienki, mam wrazenie ze sie do was nie odezwe przez pare dni.. rano zaczely mi sie skurcze, nieregularne, ale teraz pod wieczor jest ich wiecej i wiecej, i mam wrazenie ze teraz juz sie nie uspokoja az maluszek przyjdzie na swiat.. dzwonilam do T jest w drodze, bedzie jutro o 7, tyle czasu jeszcze powinnam wytrzymac przed wyjazdem do szpitala (mam nadzieje). ale mnie nosi, juz tak bardzo chce zobaczyc moja kruszynke, moc ja przytulic!!! :) chyba oszaleje! :)
ale bac sie nie boje, jedyne co mnie niepokoi to wlasciwie gdyby wystapily jakies komplikacje i cos by grozilo mojemu skarbowi.. taka juz jestem ze sie na zapas troche martwie, ale co poradzic, szczegolnie po tym jak sie ostatnia ciaza mojej mamy skonczyla.. nie, nie bede teraz myslec negatywnie, sprobuje sie troche przespac miedzy skurczami.
jak bede miala chwile to napisze co u mnie, trzymajcie sie na razie!
vitalijka90
19 lutego 2013, 13:29nasza kochana vitaliowa mamusia się nie odzywa, zapewne przeżywa najpiękniejsze chwile życia ;) :) :) jak się czujesz? jak maleństwo? :)zdrówka :) pozdrawiam:)
Rwetes
14 lutego 2013, 14:35No to nic tylko życzyć by kruszynka była zdrowa ;) Trzymaj się!
Hani90
14 lutego 2013, 12:54Nie martw się! Trzymam kciuki! I nie mogę się doczekać zdjęć Twojego skarba!
Prayka
12 lutego 2013, 23:26Nie martw się na zapas!! Wszystko będzie dobrze, zobaczysz :)
anilewee
12 lutego 2013, 21:00kochana trzymam kciuki i dawaj znać, jak tylko będziesz mogła!
ViMarirosa
12 lutego 2013, 19:45Trzymam kciuki! :)
Integra
12 lutego 2013, 15:58trzymam mocno kciuki i czekam na wieści :)
elle242
12 lutego 2013, 15:18trzymam mocno za was kciuki!!!!
Mitucha86
12 lutego 2013, 14:41Życzę Ci bardzo szczęśliwego i szybkiego rozwiązania;) No, chyba, że już po wszystkim... Pozdrawiam ;D
XxHelloKittyxX
12 lutego 2013, 13:37Trzymam kciuki :) i szcześliwego rozwiązania
allijka
12 lutego 2013, 13:03Trzymam mocno kciuki ! JA też się bałam o komplikacje.. na szczęście nic się nie działo złego, mocno wierzę , że i u Ciebie będzie dobrze! Trzymaj sie !
flowerfairy
12 lutego 2013, 11:57Super :) Trzymam kciuki za szczęśliwe "rozwiązanie" ;) W sumie to dlaczego mówi się "rozwiązanie"?... Rozwiązać można problem, a ciąża to raczej nie problem... ;)
fitgirll
12 lutego 2013, 09:383 mam kciuki zeby T dojechal !! :)
nieznajoma1989
12 lutego 2013, 09:00dużo odpoczywaj i czekajcie na tatusia!
Jabluszkowa
12 lutego 2013, 08:22Nie martw się, wszystko będzie dobrze :) Trzymam kciuki!
Marley88
12 lutego 2013, 07:58Jejku ale się cieszę :) Oby wszystko było w porządku :) Życzę powodzenia :*
88sweet88
12 lutego 2013, 06:16O jeju!!!
mamaipolozna
12 lutego 2013, 04:41powodzenia!
gosiak720
12 lutego 2013, 02:46Powodzenia! Pozdrawiam.
cancri
11 lutego 2013, 23:07Ja nie ogarniam, przecież dopiero co zaszłaś a to już? ;-) Trzymam mocno kciuki!