Mój M. też mówi, że jemu mój wygląd nie przeszkadza, ale dogryza mi jak rzucam się na słodycze: mówi "A potem będziesz płakać, że jesteś gruba". Też ciężko mają te chłopy z nami.....
Nithaiah
24 maja 2012, 11:15
Nie łam się misiaczku, ładnie wyglądasz. Masz bardzo proporcjonalną budowę, więc twojej wagi tak nie widać. Myślę, że możesz ubierać te sukienki śmiało:) Może brakuje Ci witamin?Bierz codziennie centrum, będziesz miała energię. Może spróbuj novoslim. Podobno sa jedne z najlepszych. Sama je biorę i narazie jest ok, są pomocne. Skoro wiesz, że jedzenie tobą rządzi, to pierwszy krok do uwolnienia masz już za sobą. Polecam Ci ksiązkę "nałóg jedzenia" dr Bardadyna. Mądry facet z niego jest.
jojomaker
23 maja 2012, 22:22
kochana chciałam Ci tylko powiedzieć, że w ŻYCIU! nie wygladasz na te kg. , ani teraz ani rok temu:) A apropos jedzenia, ja juz dawno pisałam Ci, że moim zdaniem musisz jeść więcej, zupełnie zmienić nawyki żywieniowe, bo przy takiej ilosci cwiczen, jesz malusiienko!!!! ja teraz jak cwicze - jem ok 2000 kcal i twierdze ze jestem na diecie!:)
musiaaa
28 maja 2012, 18:04Mój M. też mówi, że jemu mój wygląd nie przeszkadza, ale dogryza mi jak rzucam się na słodycze: mówi "A potem będziesz płakać, że jesteś gruba". Też ciężko mają te chłopy z nami.....
Nithaiah
24 maja 2012, 11:15Nie łam się misiaczku, ładnie wyglądasz. Masz bardzo proporcjonalną budowę, więc twojej wagi tak nie widać. Myślę, że możesz ubierać te sukienki śmiało:) Może brakuje Ci witamin?Bierz codziennie centrum, będziesz miała energię. Może spróbuj novoslim. Podobno sa jedne z najlepszych. Sama je biorę i narazie jest ok, są pomocne. Skoro wiesz, że jedzenie tobą rządzi, to pierwszy krok do uwolnienia masz już za sobą. Polecam Ci ksiązkę "nałóg jedzenia" dr Bardadyna. Mądry facet z niego jest.
jojomaker
23 maja 2012, 22:22kochana chciałam Ci tylko powiedzieć, że w ŻYCIU! nie wygladasz na te kg. , ani teraz ani rok temu:) A apropos jedzenia, ja juz dawno pisałam Ci, że moim zdaniem musisz jeść więcej, zupełnie zmienić nawyki żywieniowe, bo przy takiej ilosci cwiczen, jesz malusiienko!!!! ja teraz jak cwicze - jem ok 2000 kcal i twierdze ze jestem na diecie!:)