Hej! :)
Powoli powoli zaczynam ogarniać moich znajomych tutaj! Aż nie do wiary, że około 200 z nich jest już nieaktywnych a ostatnie wpisy są z lutego czy kwietnia zeszłego roku...
Udało mi się usunąć około setkę znajomych, jeszcze przedmną ho ho i jeszcze trochę.
Jak co roku w okresie około swiatecznym sporządzam listę postanowień noworocznych. W zeszłym roku lista też się pojawiła i wszystkie plany/marzenia/zadania srednio się spełniły albo zupełnie zmieniły swój bieg.
Lista postanowień noworocznych
- schudnąć do wagi 58 kg ( do wakacji 190 dni około 6 miesięcy w dniu wakacji jakbym miała 6 z przodu to by było cudownie)
- kontynuować intensywną naukę szwedzkiego
- dostać pracę (dobrze płatną!!:D:D)
- ukończyć kurs przedłużania rzęs
- przygotowywać się do matury z matematyki
- zejsc z ciemnego brązu włosów do naturalnego lub ciut jasniejszego.
- zabdać o swój wygląd
- kupić auto albo chociaż rower hahaha
- utrzymać zdrowy tryb życia
Podkradanie auta mamie już przestało mnie bawić :D
*Podsumowanie :)
Zaznaczę te dobre rzeczy na zielono, a te złe na czerwono :)
Rok 2014 uważam za bardzo przeciętny ale intensywny. Nie było miejsca w tym roku na błahostki, jak waliło się to wszystko, jak byłam zadowolona to na 100% szczęscie leżało mi pod nogami, drugiego dnia było całkowicie odwrotnie. Podsumowując w 2014 roku zakończył się mój toksyczny 4-letni związek, matury poszły mi swietnie z wyjątkiem matematyki, którą zamierzam za rok napisać ponownie, razem z historią ale to takie małe plany...o tym później! Przeprowadziłam się do chłodnej Szwecji, która teraz jest moim domem i super się tutaj odnajduję ;) Poszłam do szkoły językowej, poznałam wielu ludzi z różnych krajów jednak Ci ludzie to idioci. Bardzo ale to bardzo tęsknie za moimi przyjaciółkami z Polski, ciężko znoszę rozstania z nimi. Dostałam pracę, mając 19 lat jestem w stanie odłożyć pieniędze i mieć własne wydatki! Wczoraj minął drugi miesiąc mojego związku :) mogę już oficjalnie mówić, że znam 3 języki, 2014 rok przyniósł mi dużo motywacji do nauki języków. Spędziłam najgorszego Sylwestra w życiu własnie 2013/2014 roku...
Za sukces 2014 roku uważam rozstanie z byłym.
Za porażkę 2014 roku uważam wynik matury z matematyki
Także tak prezentuje się podsumowanie, mysle ze ilosc otrzymanych ciosow od życia jest wprost proporcjonalna do ciosów wykonanych przeze mnie
Plan treningowy, prezentuje się tak:
Poniedziałek: 60 minut rowerek, 100 przysiadów, ćwiczenia ogólne.
Wtorek: Ekstra figura Ewy Chodakowskiej, 100 przysiadów
Sroda: 60 minut rowerek, 100 przysiadów
Czwartek: Calanetics, 100 przysiadów
Piątek: 60 minut rowerek, cwiczenia ogólne.
Sobota: Basen
I z takim planem treningowym zamierzam wkroczyć w rok 2015 ;)
Buziaki dziewczyny!!
lola7777
18 grudnia 2014, 21:55wiecej zielonego wiec jest ok:) trzy jezyki ? brawo!
Grubaska.Aneta
18 grudnia 2014, 21:50Sporo jest jest jednak tych pozytywnych spraw i dobrze :)))
sad.cat
18 grudnia 2014, 21:19Też chce zobaczyć 6 z przodu do wakacji :) Fajne podsumowanie. Pozdrawiam serdecznie
47492385
18 grudnia 2014, 18:54jak czytam twoja zielen to wpadam w kompleksy ze moje jezyki sa na poziomie ponizej podstawiwego ;p
pozytywna16
18 grudnia 2014, 16:44Ważne,że te dobre rzeczy równoważą się,albo nawet przewyższają te złe ;) następny rok na pewno będzie o niebo lepszy, tego ci życze ;)
doremifasolaa
18 grudnia 2014, 13:02Oo ale dużo było pozytywów! Ten rok będzie jeszcze lepszy, życzę Ci tego :) Sama musze zrobić podsumowanie i wish liste na 2015 :P
LunaLoca
18 grudnia 2014, 12:51Fajne podsumowanie :) skoro mieszkasz w Szwecji to na pewno spokojnie i szybko ogarniesz język :) Powodzenia z nauką i wszystkimi innymi planami :)
Emilka02920
18 grudnia 2014, 11:46zainspirowałaś mnie do zrobienia planów na nowy rok Dziękuję! I I gratuluję zielonych sukcesów :)
dola123
18 grudnia 2014, 11:30Takie postanowienia i plany wiele dają ;))
endorfinkaa
18 grudnia 2014, 11:21zwykle znajomi odzywają się falami, jak nakręcą się na odchudzanie :)
corall
18 grudnia 2014, 11:04Jest dużo pozytywów, moim zdaniem Twój rok 2014 ma wynik na plusie :) następny musi być jeszcze lepszy :)
ita1987
18 grudnia 2014, 11:00Oj prawda.. Ja się uaktywniam od dzisiaj i proszę wpis od Ciebie o takiej treści :-) a miałam oj jo joj... Długą nieaktywnosc..:-)