Wczoraj miałam wizytę w poradni metabolicznej tym razem z panią dietetyk.To moje drugie spotkanie z tą panią. Przed wejściem do gabinetu zostałam zważona i uradowałam się jak dziecko bo waga wskazała 79,5kg. Szczęśliwa i zadowolona czekałam na wejście do gabinetu :) tam niestety nie było już mi tak wesoło! Otóż dowiedziałam się, że nie powinnam już CHUDNĄĆ!!! Miałam utrzymać wagę 82kg. No oczywiście tłumaczyłam, że owszem przez miesiąc ponad trzymałam wagę i myślałam, że już mogę zacząć pomału gubić te... kilogramy, a tu następny cios -stabilizacja i utrzymanie wagi aż do kwietnia! NIE TO NIEMOŻLIWE powiedziałam tej przemiłej pani. Mówiłam, że w maju mam komunię i tak bardzo chciałam do tego czasu zgubić jeszcze trochę kg. tak chociaż ze 2kg.miesięcznie to przecież nie jest zawrotne tempo, rozsądnie, pomału ale żeby utrzymać tendencję spadkową. A na to dowiedziałam się, że nie. Nie mogę już chudnąć, bo mój metabolizm zwolni, będą problemy -mam utrzymać wagę do kwietnia, tak będzie z korzyścią dla mnie i przede wszystkim zdrowo. A co do zdrowia, to też byłam w błędzie myśląc, że odżywiam się zdrowo. Znalazło się sporo błędów w moim menu. No ale cóż cały czas się uczę...
Tak więc dobrnęłam do swojej uprawnionej 7 -radość niesamowita!!!
Utrzymanie wagi do wiosny nie cieszy mnie zupełnie :( tak czy inaczej nie zamierzam utrzymywać 82kg jak już to 79-77 kg.
Z tego wszystkiego nawet nie mam ochoty na pomiary i aktualizację paska :(
Dobranoc ;)
roogirl
5 grudnia 2015, 17:31Przykro mi, że też się musisz z tym zmagać, wiem jak to jest. Mam nadzieję, że sobie będziesz radzić, jakby co służę radą i dobrym słowem gdyby było trzeba. A jak się do tej pory odchudzałaś? Jeśli na jakiejś niskokalorycznej to ta pani może mieć rację, lepiej się ustabilizować, utrzymać, odbudować i dopiero wtedy znowu chudnąć. Ciekawa jestem ile ci dała kcal.
annaoj90
3 grudnia 2015, 21:55Masz jakieś problemy zdrowotne, że masz zakaz odchudzania się? Chyba że Twoja dietetyczka myśli najpierw o zmianie nawyków a dopiero później o utracie kilogramów.
marlena5858
3 grudnia 2015, 22:25Raczej chodzi o to drugie. ;) ale czy nie można pogodzić zmiany nawyków wraz z utratą kg.:(
annaoj90
4 grudnia 2015, 09:51Pewnie chodzi o to, że dietetyczka obawia się, że jeśli szybko schudniesz, to powrócisz do poprzednich nawyków, ponieważ 'nowe' nie będą utrwalone i efekt yoyo gotowy. Pogadaj z nią o tym. Czy szukałaś informacji o tej pani zanim się do niej wybrałaś?
marlena5858
4 grudnia 2015, 23:00Nie nie szukałam informacji ponieważ do poradni chorób metabolicznych skierowała mnie moja lekarka rodzinna, a tam jest tylko ta jedna p.dietetyk. :)
Mama_Krzysia
29 listopada 2015, 16:59Komentarz został usunięty
Mama_Krzysia
29 listopada 2015, 16:58Wcale Ci się nie dziwię że humor do bani mam jednak nadzieję że wszystko się ułoży :-). Nie jestem specjalistą co do odchudzania więc nie pomogę
polishpsycho32
28 listopada 2015, 23:4410 kg w poltora miesiaca to bardzo duzo..ja jednak uwazam ze do swiat mozesz sobie stabilizowac a potem ruszaj dziewczyno dalej z odchudzaniem...pierdziel co ona gada
marlena5858
29 listopada 2015, 09:39Też tak myślę ;) i wiem, że sporo zeszło kg.w dość krótkim czasie ale sposób odżywiania dość radykalnie się zmienił i jeszcze doszło sporo ruchu więc może to po prostu reakcja na zmiany. Kolejne kg.mogą znikać znacznie wolniej :)
Dorota1953
28 listopada 2015, 22:39Dlaczego ta Twoja dietetyczka każe stabilizować wagę aż do kwietnia ????? Chociaż jeżeli stabilizowałaś wagę przez miesiąc , to oznacza, że schudłaś w ciągu 1,5 miesiąca ok 10 kilo. Może to ją tak przestraszyło ? Rozsądnie jest chudnąć max. do 4 kilo / miesiąc. Masz od niej jakąś dietę ?
marlena5858
29 listopada 2015, 09:34Nie nie mam diety, jedynie wskazówki z czego powinnam zrezygnować i to że powinno być 5-6 posiłków dziennie. Oczywiście zero słodyczy i żywności przetworzonej. I co jest dla mnie dość ciężkie to to, że nie powinnam używać mleka. :)
Dorota1953
29 listopada 2015, 10:15Wybacz, że napiszę, ale masz głupią dietetyczkę !!!! Ja najlepiej chudnę jak mogę jeść wszystko, ale w małej ilości. Oczywiście nie jem żywności przetworzonej, bo to sama chemia !!!! Ja jestem na diecie Vitalii i tam mam też słodkie posiłki. Pilnowałam się z nimi jak miałam wysoki cukier. Jednak teraz mam cukier dobry i lekarka pierwszego kontaktu odstawiła mi nawet leki. Pozwoliła też jadać coś słodkiego (od czasu do czasu). Masz cukrzycę albo podwyższony cukier ???? Dlaczego nie możesz używać mleka ????
LoVeLoVe92
28 listopada 2015, 22:28Czesc Kochanie...ja tez chodzilam do dietetyka, z calym szacunkiem, aleuwazam, ze bzdury Ci mowi ta dietetyk
marlena5858
29 listopada 2015, 09:43Nie mam porównania, bo nigdy nie byłam u innego dietetyka ale wydaje mi się że przesadza z tą stabilizacją... Wytrzymam do końca roku, później dalej do pracy nad sobą :)
LoVeLoVe92
29 listopada 2015, 11:02Jesli bys trzymala stabilizacje przez prawie 4 msc i znowu zaczynala sie odchudzac i znowu tak dliuga stablizacia to przeciez pol zycia zajelo by Ci odchudzanie...ja jak schudne polowe z zalozonego tzn 7 kg mam miesiac stabilizacji i dalej kolejne 7 kg