Wczoraj bardzo ładnie trzymałam dietę, ale waga pokazała co pokazała.
Dzisiaj pierwszy raz idę na trening, będą to sztangi.
Plan na najbliższy czas to: 2x trening na sali fitness, 1-2 x trening w tomu z YouTuba.
Zraziłam się trochę do fitnessu przez to, że bardzo często jest tabata. Generalnie nie lubię ćwiczeń wydolnościowych, chodzę na fitness modelować sylwetkę. Oczywiście super jest poprawić kondycję, spalić tłuszcz, ale taki wyczerpujący trening nie sprawia mi żadnej radości, nie wychodzę z sali z endorfinami tylko czuję się przeczołgana po podłodze. Chcę chodzić na to co sprawia mi przyjemność.
Do tego co na zdjęciu doszło:
3x wasa
2X plasterek piersi kurczaka
skyr był x2
Razem kcal: 1475
ps. Dziękuję za komentarze, wszystkie czytam i analizuję, pozdrawiam serdecznie :)
ognik1958
13 stycznia 2023, 19:09Hmm....problem u Ciebie jest taki ze jesteś tak szczupła ze jak będziesz chciała dalej redukować swoją wagę to będzie to szło.... z mięśni niestety... a to będzie kicha w ćwiczeniach ja mam wagę te.... wzrost-100-6 i to dla dla mnie starczy ale cóż jak kto woli
Babok.Kukurydz!anka
13 stycznia 2023, 10:15Powodzenia dalej. Nie zniechęcaj się
Margheritaa
14 stycznia 2023, 07:57dziękuję
Trollik
13 stycznia 2023, 08:03Spróbuj może treningów obwodowych (Cross training)
Margheritaa
14 stycznia 2023, 07:57lubię bardzo, u mnie na siłowni niestety nie ma
Elusia1970
13 stycznia 2023, 07:59trudno po zdjeciach zorientowac sie co jadłas, moze opisuj? jakies robale w miseczce, jakas ciapka w foremkach i jakas zupa
Margheritaa
14 stycznia 2023, 07:59Postaram się częściej opisywać :) Robale to "zdrowy błonnki" ciapka to kurczak na parze z ryżem i sosem curry z warzywami zupa ogórkowa