No nic. Powoli zwiększam już ilość kalorii i rezygnuje na razie z 1300. Wczoraj było 1500 i byłam najedzona i szczęśliwa. Było sporo węglowodanów więc nawet nie miałam ochoty na slodycze A na 1300 to ooo hooo hooo. Wczoraj wieczorem podlapalam jakiegoś doła. Standardowo, że najlepsze lata już za mną i nic dobrego już mnie nie spotka. Poznać to mogę lysego Pana z brzuszkiem i policzkami na wysokości brody. 🤪 Patrzę na niektóre kobiety po 40tce i myślę nie no ciągle można wyglądać dobrze jak o siebie zadbam będzie ok A później patrzę na facetów po 40tce no i starsi panowie dla mnie. Mam chyba kryzys wieku średniego i stąd to maksymalne skoncentrowanie na wyglądzie.
Były jeszcze orzechy.
Francuzeczkaa
2 czerwca 2021, 08:44Do 40 jeszcze trochę czasu, a do tej pory wszystkooze się zmienić 🙂 fajne menu no i waga, moje marzenie 😍
Margheritaa
2 czerwca 2021, 09:48A moje marzenie mieć znowu 30 lat 😁