Pogoda śliczna, gdy piszę te słowa ptaki śpiewają ,a dookoła tak zielono i kolorowo. Chociaż najbardziej to zielono, bo trawa rośnie jak głupia i ciągle trzeba ją kosić.
Ostatnio u mnie nadmiar pracy i mam czas i przyjemnośc jedynie przeczytac wasze pamiętniki w których piszecie o tym co Wam się udało, a co nie. U każdej z nas jest różnie raz lepiej, raz gorzej. Czasami mamy doła, czasami rozpiera nas energia. Raz waga spada, czasami znowu stoi jak zaklęta i takie jest życie. Czytam to wszystko i myślę, że dużo nas łączy, staramy się jedna drugą pocieszyć i dodać sił, Chociaż zdarzyło mi się pierwszy raz , że ktoś potrafił mi tak dołożyć w komentarzach- nie czytając dokładnie tekstu , że aż mi się zrobiło przykro i smutno. Powiem szczerze, ja bym tak nikomu nie napisała. Niektóre osoby tak się chełpią tym , że są takie silne i dokładnie przestrzegają dietę i takie są super , że ąż głowa boli od tych samych plusów.
Cieszę się więc dziewczyny, że Wy jesteście normalne i czasami tak jak ja popełniacie małe wpadki, by nie być za idealnymi ha,ha.
Pozdrawiam Was wszystkie b. serdecznie i miłego popołudnia bez burz i gradobicia. Pa,pa
nataliaccc
29 maja 2014, 18:31Nie wiedziałam o co chodzi dopóki nie przeczytałam komentarza i po pierwsze i absolutnie nie musisz niomu się tłumaczyć!!! każda z nas jest tutaj z podobnym problemem! ja kocham jeść!! kocham cieszyć się jedzeniem i eksperymentować, ale nie jest to dietetyczne i niestety nie wpływa na moją figurę dobrze. Zmieniłam swoje nawyki, ale jednak ciężko jest cholernie. Resztę życia trzeba jeść z głową i słuchać swojego ciała a takie cholerne mądralińskie niech spojrzą na siebie. Miałam podobną znajomą. Baaa...ona mi pokazała co to portal vitalia, że w ogóle taki istnieje i jak się odchudzać, bo wcześniej dietetyk nie pomógł mi. Skorzystałam z jej rady i zaczęłam odchudzać się i chudnąć, ale...ale miałam pełno takich dni, że siadałam z nutellą i wcinałam ją łyżeczkami. Wiesz co ona mi na to mówiła??? no jak chcesz być GRUBA, to jedz ją dalej! wkurzyła mnie tym cholernie, ale nic nie powiedziałam. Moja matka nie lepiej do mnie podchodziła. Będąc u niej zjadłam 1 ciastko a wiedziała, że liczę kcal i jestem na diecie. Wiesz jaka była reakcja??? śmiech, ubaw po pachy z mojej osoby i pytania sarkastyczne |i ty się odchudzasz????hahahahahahaha. Weź Natala nie rozśmieszaj mnie!!!" Do tej pory wszystko pamiętam i powiem Ci jedno. Niech się w dupę pocałują..! moja znajoma przy drugiej ciąży przytyła wszystko co schudła po pierwszej +40 a to dlatego, bo żarła wszystko i ilościami wielkimi. Ja już nie jestem w stanie zjeść całej małej piizy na raz...3-4 kawałki owszem ale nie całą! a ona tak...wszystko i ilościami hurtowymi. To dla mnie żadna dieta jeśli ona wszystko może nadrobić to, co wcześniej miała! Także rady tego typu "szkoda mi Ciebie, jak chcesz być gruba to jedz" niech zostawią sobie głęboko w pupencji!- przepraszam za słowa ostre, ale taka prawda! cholerne idealne osoby, które mają do zrzutu 4 kilo..a z tego kilo wody! A mojej znajomej po jej zaj odchudzaniu została skóra, która tylko operacyjnie może zostać usunięta...Moja waga też nie była mała, bo 88 i ja nie mam żadnej skóry jakoś...Wszystko z głową! i nawet kawałek ciasta czy czekoladki jest zdrowy, ale z głową aaaaaaa owej Pani podziękujemy i jeśli to czytasz łaskawie ujmując zostaw naszą Margarytkę i ZAMKNIJ SIĘ! dziękuję za uwagę:-) buziak
UlaSB
28 maja 2014, 21:48No wiesz co? Aż przeczytałam te poprzednie komentarze, bo nie bardzo mogłam sobie wyobrazić, o co chodzi. Uważam, że w ogóle nie powinnaś się przejmować opiniami takich "wszystkowiedzących" - założę się, że u nich wcale nie jest tak różowo, tylko po prostu nie piszą o tym. Ty masz prawo napisać tu co tylko chcesz, również zwierzyć się ze swoich słabości i absolutnie nikt nie ma prawa Cię atakować i krytykować, tym bardziej, że o to nie prosiłaś. Głowa do góry, fantatstycznie Ci idzie, a Pani Idealna, zanim zacznie puczać innych... Niech nabierze trochę kultury i nauczy się, że "Ty", "Ciebie" itd. pisze się wielką literą :) Pozdrawiam serdecznie!
monka78
28 maja 2014, 21:42bo jeżeli by wszystko się udawało to nudno by było, a tak zawsze coś się dzieje i tylko od nas zależy jak będzie ciekawie czy nudno.Pozdrawiam z wietrznego pomorza - nadal wieje i nie chce przestać i jest zimno:)
lukrecja1000
28 maja 2014, 17:05Kochana Bożenko uwielbiam Cię właśnie taką...Twój pamiętnik jest moim ulubionym,masz romantyczną dusze i wielkie serce,całuski..Julka:)
Gacaz
28 maja 2014, 16:15Ja uważam, iż to, że ludzie nie są idealni, perfekcyjni jest wspaniałe. Idealni mnie onieśmielają, a Ci którzy mają swoje słabości wydają się bliscy. Oczywiście zawsze należy się doskonalić, dążyć do ideału, ale bez przesady. Pozdrawiam.