mamutka
kobieta, 64 lat
Rydułtowy
Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
: )
10 maja 2010
Nowy wpis, nowa dieta ... znowu :)
Jestem przeciwniczką naciągania ludzi na tanią reklamę ...ale tym razem dałam się "namówić"
Kilka dni temu natknęłam się w necie ( nie pamiętam już nawet gdzie) na reklamę, ( jak zawsze )skutecznej diety.Przeczytałam ,przejrzałam opinie, wiadomo i złe i dobre i zaczęłam szukać opisów.
Ostatnio jakoś waga mi nie spada ,więc pomyślałam że nic nie stracę i po prostu spróbuję nowej diety.
Jej nazwa jest dość fajna ... "odchudzanie na zawołanie" ... pięknie by było jak by istniała taka możliwość żeby odchudzić się na życzenie
Nie rzuciłam się jednak na to jak pierwsza naiwna ...za dużo już wiem na temat diet i zdrowego odżywiania
Jednak książkę sobie kupiłam i jem wg niej już 3 dzień ... na razie się nie ważę ,wiadomo,za krótki czas by coś zauważyć. Jednak samo jedzenie, potrawy i kolejność ich konsumowania jest zabawny jak dla mnie
Jem 6 razy dziennie !
Tu znalazłam opinię na temat tej diety.
A ruchowo u mnie to nawet jest dobrze... ogród jest tak zarośnięty, że codziennie ( oczywiście jak nie pada) koszę , wyrywam , kopię itd ... itp
Co jak co ale dla roślin a szczególnie trawy to taka mokra pogoda to jest raj
Pozdrawiam cieplutko ,pa
benka111
11 maja 2010, 18:14hej hej Ja rowniez kupilam te diete i ... nic z tego Ale moze obie sie uda pozdrawiam :)_
renataela
11 maja 2010, 12:40No ciekawe to bardzo, opisuj prosze Twoje opinie na temat tej diety. Jestem ciekawa, ja narazie mam wykupioną Vitalinee - na mnie działa jak czuję jakieś ryzy nad sobą..... Pozwodzenia !
zosienka63
11 maja 2010, 09:03No tak, te reklamy , ale jak pamiętam miałaś dietę z Vitali ' Smaczną i dopasowaną " ?i świetnie ci szło . Ja mam tą dietę i często do niej wracam . Miłej pracy w ogrodzie . pozdrawiam . Stasia
maszenkaa
10 maja 2010, 22:01na razie ja bawię się na terenach bagnistych i szukam źródła :) Ogród czeka ;) Pozdrawiam :)