Takim oto bardzo nieładnym powiedzeniem opisałam jak wygląda moja walka z nadwagą.
W mijającym tygodniu zobaczyłam przekroczone 79 na wadze. Załamka.
Nie mam sił i nawet już czasu na zwiększenie aktywności, zniechęca mnie przybieranie na wadze pomimo wyrzeczeń i mega wysiłków.
Dlaczego ten tłuszczyk mnie tak uwielbia? Dlaczego mój organizm tak się broni przed wysmukleniem?
Co robię źle???
Skania79
4 marca 2015, 13:43Może spisuj co jesz. Skoro ćwiczysz problem leży albo w misce, albo w zdrowiu
Norgusia
21 lutego 2015, 20:38Kiedyś ktoś podpowiedział ze trzeba sobie zapisywać wszystko co się je wtedy łatwiej wyłapać te błędy dietetyczne!
Veggi
21 lutego 2015, 19:23Widzę,że ćwiczysz. Może nie prawidłowo się odżywiasz? Masz jakiś jadłospis ?