Minął kolejny dość aktywny tydzień. Dzisiaj biegałam w śnieżycy, było super! Dość ciężko biegało się po śniegu, ale nic to - przynajmniej spaliłam więcej kalorii. Mięśnie czuję, nie powiem. Tylko nie wiem czy to po piątkowym Skalpelu czy po dzisiejszym wysiłku biegowym.
Jak już wspominałam, zaczęłąm korzystać z aplikacji endomondo.
Dzięki temu jestem w stanie podsumować mijający tydzień:
Wtorek 51 min biegania 636 kcal spalonych
Czwartek 1,5 h spacer 368 kcal
Piątek Skalpel ok. 340 kcal
Sobota ponad 2,5 h spacer 596 kcal
Niedziela 1 h 50 min biegania - 985 kcal
Czyli w sumie 2652 kcal.