Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
waga oszalała ;) i ja razem z nią...ale na
chwilę;)


Jakaś awaria wagi mi dziś nastąpiła....pokazało sie 62, 9 hihihih niezłe tempo chudnięcia... Imprezę ciastową przeżyłam jako się rzekło..wybrałam sobie tylko 2 kawałki leciutkiego ciasta no i jadłam czereśnie. Jest zimno więc nie chce mi się pić wody, mam też lenia by iść do garażu i dokończyć porządkowanie:/
Poza tym obgryzłam paznokcie w związku ze Akademią Prawa Jazdy z rzeczpospolitej ;) okazuje się że nie zdałabym teraz egzaminu za skarby świata i w ogóle to nie wiem jak ja na ulicę wyjadę....w poniedziałek mam jazdę odświeżającą z instruktorem. Muszę z nim trochę pojeździć dla komfortu psychicznego..Jak parę dni temu znajomy pojechał ze mną swoim autkiem w świat to umierałam ze strachu że mu tę furę skasuję i cały czas byłam spięta, aż wreszcie zjechałam na pobocze i powiedziałam dość, na pierwszy raz wystarczy, a on wtedy sie wkurzył, bo myślał pewnie że to przy nim i na jego wozie złapię bakcyla;) albo do końca nie wierzył, że ja naprawdę mało panmiętam ( prawko zdałam jakieś 16 lat temu i nie jeździłam)..no i w tej złości mi powiedział, żem DUPA, na co ja się zezłościłam jeszcze bardziej i zacięłam i zamilkłam...mam go gdzieś z jego autkiem, bede jeździć z instruktorem aż do skutku:)   ech.....skutku przybądź!!!!
I to chyba ten stress powoduje,że powoli tracę wagę..obym tylko nie zaczęła go zajadać...
  • calineczkazbajki

    calineczkazbajki

    28 czerwca 2007, 18:49

    bo jedzenie jest przeciez niesmaczne. Twierdzissz inaczej ? <img src="http://tbn0.google.com/images?q=tbn:abuXNUdjzLt2VM:http://fosfor.republika.pl/blogfot2/pct047.jpg">

  • Grapska

    Grapska

    28 czerwca 2007, 18:07

    Witaj. Dziękuję za ciepły wpis. Neurologopedię robię w Gdańsku na UG. Uważam, że to świetne studia. Dużo mi dały, zwłazcza jeśli chodzi o praktykę. Została tylko obrona......

  • Asiunia05

    Asiunia05

    28 czerwca 2007, 18:00

    To super, że nie objadała sie pani ciastem,ale uwaga czereśnie sa bardzo kaloryczne!!! A jeśli chodzi o prawo jazdy to niech sie pani nie przejmuje, na pewno wszystko sobie pani w trakcie przypomni. Trzymam kciuki i serdecznie pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.