wiem, że odchudzanie nie zmieni mojej sytuacji.. choć kiedyś ktoś powiedział, schudnij 20 kg i staraj się o stanowisko asystentki zarządu..
Wiążę nadzieje wraz ze stratą wagi, że będę bardziej odważna, bardziej pewna siebie czy po prostu weselsza. Ale wiem, że to może potrwać a ja nie mam pracy:(
W dodatku ostatnia moja praca zupełnie nie wypaliła. Bardzo się starałam, ale nie spodobałam się i mnie zwolniono po 1,5 miesiąca. A wcześniej pracowałam 3 lata na zastępstwo i niestety nie było jak tam zostać.
Kolejny raz muszę się podnieść, otrzepać i iść dalej.... ehhh