Piątek
I śniadanie:
pół szklanki kawy z połową szklanki mleka 1,5 proc.tł.
3 kwadraty żytniego, 80 g tuńczyka w sosie własnym
1/2 ogórka zielonego, pomidor
II śniadanie:
jabłko, banan
jogurt naturalny
1 kromka chleba chrupkiego
pół szklanki kawy z połową szklanki mleka 1,5 proc.tł.
obiad:
130 g dorsza
2 łyżki ryżu
gotowane warzywa z rosołu (marchew, pietrucha, seler)
kolacja:
sałatka pomidorowa z jajkiem, dymką, natką.
WAGA:
było 90,5 kg
jest 86,1 kg
od 25 dni spadek = -4,4 kg
AŁĆ - zastępstwo.... blllleeee
no, nie lubię i już!
ale waga pełznie w dobrym kierunku i to jest ważne
Jak to bywa w piątek - wszystkim sie nagle coś przypomina i potrzebują na już, a pewnie w poniedziałek okaże się że i tak trzeba robić jeszcze raz, bo im sie odmieniło, albo przemyśleli w weekend i jednak mają inną koncepcję.......
Miłego piątku...
Buziolki.....
brugmansja
3 października 2014, 21:11Wnusia prześliczna, waga leci w dół - sama radocha
moderno
3 października 2014, 17:36gratuluję spadającej wagi . Trochę tych kilogramów już się uzbierało
MllaGrubaskaa
3 października 2014, 17:04Nie ważne że pełznie ważne że co dziennie coraz mniej ;))
agnes315
3 października 2014, 11:59spada powoli ale spada i to jest najważniejsze :) Miłego dnia i buziaki :)*
Malgoska39
3 października 2014, 12:07podobno lepiej, że powoli :))
agnes315
3 października 2014, 12:10Nie podobno, tylko na pewno!
wiosna1956
3 października 2014, 08:52podziwiam i gratuluję , oby tak dalej !!!! miłego dnia !
Malgoska39
3 października 2014, 09:02oby!!!!! Buziolki....
Magdalena762013
3 października 2014, 08:22O- 85 juz blisko!
Malgoska39
3 października 2014, 09:01noooo :)))))))))))))))))))))))))))
Sensamilla
3 października 2014, 07:18Gratuluje pięknego spadku :)
Malgoska39
3 października 2014, 07:22:)))))))) Dziękuję