Czwartek
(1215 kcal, 25 g tłuszczu)
I śniadanie:
pół szklanki kawy z połową szklanki mleka 1,5 proc.tł.
2 kromki żytniego z 2 plasterkami wędliny z indyka
jabłko
II śniadanie:
jogurt naturalny, gruszka, jedna kromka chleba chrupkiego
obiad:
pręga wołowa (130 g) podsmażona na łyżeczce oliwy, przyprawiona ziołami
1 ziemniak
sałatka z 1 dużego pora (przelanego wrzątkiem) z ananasem, doprawiona szczyptą soli i octem jabłkowym; szklanka soku pomidorowego rozcieńczonego wodą mineralną.
kolacja:
sałatka z ugotowanego brokuła, plastra chudej szynki, polana sosem z 3 łyżek jogurtu naturalnego i łyżeczki musztardy
1 kromka chleba chrupkiego 3 liście sałaty
WAGA:
było 90,5 kg
jest 89,4 kg
spadek przez 4 dni = -1,1 kg
Wczoraj na kolację miałam sałatkę z łyżki ryżu, pół marchewki, pół pietruszki, kilka kostek selera, 2 łyżek kukurydzy, 2 plastrów wędliny z indyka, doprawiona ziołami i octem jabłkowym.
i dojadłam plastrem ananasa :)
Po czterech dniach mogę stwierdzić, że chyba trafiłam z tym menu.
Mam o wiele więcej roboty wieczorami i więcej zakupów robie, ale wszyscy na tym korzystają :)
Mój syn ciągle coś podjada z mojego menu. hihi.
Dzisiaj brokuł na kolację, a tego nie lubi mój syn, ciekawe czy jak będzie w sałatce to skosztuje :))
Do wczorajszego menu potrzebowałam kukurydzy ( 2 łyżki), została spora część opakowania i zrobiłam sałatkę z kukurydzy, czerwonej fasoli konserwowej, potartego żółtego sera, duuużej ilości czosnku i oliwy. Uwielbiam tę sałatkę, ale nawet nie skosztowałam :))
Buziolki......
Magdalena762013
11 września 2014, 22:09Rano czytalam Twoj wpis na szybko i teraz jeszcze raz i dopiero doczytalam fajny pomysl na salatke, choc kaloryczna:) dzieki.
MllaGrubaskaa
11 września 2014, 15:06Waga pięknie spada ;)) Brawo za silną wolę ;)
Ebek79
11 września 2014, 12:17Serio!!!!!!!! Z szarlotką!!!!
Ebek79
11 września 2014, 12:06U nas jest taka sklepowa nazwa na tego indyka w galarecie:) A tak przy okazji wędlin, to stoję wczoraj w kolejce i czytam: pasztet z szarlotką:) Przyjrzałam się temu pasztetowi i miał cebulkę szalotkę. Jabłek nie było:)
Malgoska39
11 września 2014, 12:10ale było napisane z szarlotką??? serio??? hihi
Ebek79
11 września 2014, 11:53Pędzę do sklepu po taki salceson z indyka:):)
Malgoska39
11 września 2014, 12:00a to w galarecie jest, tylko pod tym jest ciemny chlebek, dlatego wygląda jak salceson hihihi
moderno
11 września 2014, 10:37Fajnie , że znów wskoczyłaś na właściwe tory. Pa
Malgoska39
11 września 2014, 12:00NOO!!!!!! też się cieszę :))
agnes315
11 września 2014, 09:51fajnie brzmi ta sałatka ale kalorii to ma, oj ma :) dobrze, że nie jadłaś :)) Buziaki
Malgoska39
11 września 2014, 12:01nie jadłam, chodziaz bardzo mnie nie kusiło, miałam swoją sałatkę :)
irmina75
11 września 2014, 09:28menu fajne i najwazniejsze że waga spada.
Malgoska39
11 września 2014, 12:01:D cieszę sie jak dziecko!!!
Malgoska39
11 września 2014, 08:06Komentarz został usunięty
iwonia8
11 września 2014, 07:24Świetnie Ci idzie. Ja też jakiś czas temu chodziłam do dietetyczki i wtedy było ok. Chyba tez odkopię swoje notatki. Miłego dnia.
Malgoska39
11 września 2014, 08:06koniecznie odkop!!!! i codziennie czytaj!!!! a jak już bedziesz wiedzieć, że chcesz, to zacznij :)) Buziolki....