waga = 79,6 kg
wykonanie i plan na styczeń:
07.01.2014 = 80,7 kg( plan 80,7)
08.01.2014 = 80,5 kg (plan 80,5)
09.01.2014 = 80,4 kg (plan 80,2)
10.01.2014 = 80,3 kg (plan 80,0)
11.01.2014 = 79,9 kg (plan 79,7)
12.01.2014 = 79,6 kg (plan 79,5)
13.01.2014 = (plan 79,2)
14.01.2014 = (plan 79,0)
15.01.2014 = (plan 78,8)
16.01.2014 = (plan 78,5)
17.01.2014 = (plan 78,3)
18.01.2014 =(plan 78,0)
19.01.2014 =(plan 77,8)
20.01.2014 =(plan 77,6)
21.01.2014 =(plan 77,3)
22.01.2014 =(plan 77,1)
23.01.2014 = (plan 76,8)
24.01.2014 =(plan 76,6)
25.01.2014 = (plan 76,3)
26.01.2014 =(plan 76,1)
27.01.2014 =(plan 75,9)
28.01.2014 =(plan 75,6)
29.01.2014 = (plan 75,4)
30.01.2014 = (plan 75,1)
31.01.2014 = (plan 74,9)
Jest nieźle, chociaż wczoraj wypiłam dwa drinki. Obawiam sie że efekt będzie widoczny jutro
oby nie
Dzisiaj w planie wyjazd do Pławniowic, bo chcemy sprzedać przyczepę i pozbyć się kosztów.
Co roku musimy płacić około 2100,-zł za 46m2 terenu pod przyczepkę, przecionek i troszkę placu na wystawienie leżaków. W zeszłym roku byliśmy tam chyba 3 albo 4 razy, więc ok. 500,-zł na weekend to trochę dużo. Przedyskutowaliśmy to z całą rodzinką i decyzja jest taka żeby tego się pozbyć. Przyczepka już dość stara, trzeba było by kupić jakąś nową.... A teraz jak jestem z D. to możemy zawsze sobie gdzieś pojechać. Taki azyl był dobry jak byłam sama i dzieci były małe. Teraz wiele się zmieniło..... oczywiście na lepsze :))
troche żal, ale sentymenty muszę schować do .... portfela niestety....
Buziolki......
MllaGrubaskaa
13 stycznia 2014, 09:26:))
ulka28l
12 stycznia 2014, 19:12:) pozdrawiam
benatka1967
12 stycznia 2014, 17:40plan niemal na 100% zrealizowany - gratulacje !!!
Karampuk
12 stycznia 2014, 15:04bardzo dobra decyzja
agnes315
12 stycznia 2014, 12:41słuszna decyzja, ja na mojej działce nie byłam już kilka lat, bo jak można jeździć co roku na wakacje w to samo miejsce?! na szczęście płacę tylko podatek gruntowy i 600 zł rocznie za liczniki, ale to 1500 metrów i coraz bardziej zyskuje na wartości więc na razie nie ma sensu sprzedawać :) Buziaki i miłego dnia :)*
elasial
12 stycznia 2014, 12:40Gratuluję. Pewnie ,że czasami trzeba coś przeliczyć ..... i wybrać optymalne wyjście. Pozdrawiam!
SLIM2BE
12 stycznia 2014, 10:37Idziesz jak burza!:-)
kaja1234
12 stycznia 2014, 10:17Waga pięknie spada,brawo!Małgosiu mam pytanie jak robisz frytki z selera,przyprawiasz je jakoś?Raz je robiłam,ale coś mi nie wyszły!Miłej niedzieli,pozdrawiam:)
ewelina243
12 stycznia 2014, 09:485 tys za weekened? nie masz się nad czym zastanawiac! gratuluje spadkow
coconue
12 stycznia 2014, 09:47a zamiast tego za 5 tysięcy macie 2 tygodnie w Egipcie, W grecji czy Chorwacji. Ja bym zdecydowanie wolala grecje niz plawniowice.